Kasety magnetofonowe

ODPOWIEDZ
nugget1985
Posty: 2
Rejestracja: 15 gru 2012, 12:45

Re: Kasety magnetofonowe

#91

Post autor: nugget1985 »

Sprawdziłem w necie yamaha da radę z metalami a co do sampli z winyla do brzmią fajnie ale często perkusje i bas dogrywka z innych źródeł dlatego chciałem zgrac wszystko razem
możesz polecić jakieś systemy z igła do samplingu w miarę rozsądnej cenie w granicach 200zl?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41563
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#92

Post autor: Wojtek »

nugget1985 pisze:możesz polecić jakieś systemy z igła do samplingu w miarę rozsądnej cenie w granicach 200zl?
Nie ten temat, nie ten dział + do samplingu/zgrywania jest dobre raczej wszystko co dobrze gra ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41563
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#93

Post autor: Wojtek »

matik7777 pisze:Ożesz ty orzeszku!

http://www.c-90.org/catalogue/tapes/Sti ... 20Quadro/0

Zastanawiam się jakiej jakości były te taśmy. Wszak to że były one typu IV musi o czymś świadczyć.
Może ktoś ma w domu takiego potwora i podzieli się wrażeniami?
Ten wpis to jednak fałszywka ;) Ktoś to potwierdził w komentarzach.
Wiedziałem, że tego typu produkt nie miałby sensu na polskim rynku.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Kasety magnetofonowe

#94

Post autor: yamahafan »

Witam wszystkich pozytywnie zakręconych entuzjastów minionych lat ;-)

Fajnie, że natknąłem się na Wasz wątek na forum, bo jako początkujący w temacie magnetofonów i kaset (aczkolwiek już trzydziestolatek ;-) ) dręczy mnie kilka tematów. A dokładniej rzecz biorąc, szukam informacji na temat:

polecanych kaset do nagrywania muzyki z płyt winylowych i z CD - ostatnio postanowiłem sprawdzić, czy deck który kupiłem blisko 3 lata temu jako uzupełnienie "składu" w ogóle potrafi nagrywać kasety! i bardzo mile mnie zaskoczył. Winyl nagrany na nową (aczkolwiek z tego co wyszperałem dość kiepską kasetę Sony Fe) brzmi fantastycznie, nieco inaczej niż oryginał ale nie powiem, że gorzej. W związku z tym, ciekawi mnie czy macie - a domniemam, że zapewne tak - swoje polecane marki i modele kaset, które będą się najlepiej nadawały do takich zabiegów ?

Wyszperałem w domu jakieś Maxelle XLII 60 (pamiętam, że z 15 lat temu tato przysłał je z USA chyba nieświadomy tego, co kupił i jakoś tak się ostały, mają po 1 nagraniu i właściwie były nieużywane), i do tego Sony HF

http://www.c-90.org/catalogue/tapes/Sony/Sony%20HF/9

i jeszcze takiego starocia (ma ze 25 lat, jeszcze nie odtwarzałem ;-)

http://www.c-90.org/catalogue/tapes/Sony/Sony%20CHF/0

tyle że 60 min. I generalnie złapałem "klimat", o którym sam myślałem, że never ever come back ;-)

Druga sprawa, czy ktoś z Was może mi podpowiedzieć, jak dokładnie ustawiać Rec Level na KX-650, tzn jest dość dziwnie wyskalowany - nie w zakresie -5db / 0 / +5db tylko od 0 do zdaje się 8 czy 10 db - i teraz pytanie, w jakim polożeniu powinienem nagrywać winyla na kasetę ? Eksperymentowałem: w położeniu 0 cisza - zrozumiałe ;-) w położeniu 5 - ok, natomiast po odtworzeniu w innym magnetofonie strasznie cicho, musiałem mocno podkręcić vol żeby nagranie miało moc ;-), natomiast czytałem gdzieś że powyżej +3db w stosunku do sygnału wyjściowego są zniekształcenia. I teraz, jak to wyliczyć żeby nie przekraczać tych +3 albo inaczej ? Wiem, że pewnie pytam o oczywistości, ale szybciej będzie uzyskać pomoc fachowców ;-) niż grzebać się samemu.

Dwie ostatnie sprawy, warto zakupić demagnetyzer i potraktować nim głowicę magnetofonu ? Gra wg mnie super, ale może nie wiem na co ją stać ... i czy ew jakoś ją wyczyścić przed nagrywaniem ?

I na koniec: zakupiłem okazyjnie na Allegro equalizer GE-40, z przeznaczeniem do "wpięcia" w zestaw. Czy ktoś z Was miał kiedykolwiek takie coś ? Podobno można więcej popsuć uzywając EQ niż poprawić, macie jakieś oczywiste recepty na to, jak poprawić a nie popsuć ? Wiem, że to kwestia subiektywna, najwyżej będzie się tylko fajnie świecił z resztą ;-)

Chyba tyle na teraz, i tak wypuściłem elaborat "amatora" ;-) ale z góry dzięki za każdą - nawet taką, której od razu nie zrozumiem ;-) - odpowiedź!
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
Majale
Posty: 24
Rejestracja: 19 lut 2011, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Kasety magnetofonowe

#95

Post autor: Majale »

W kwestii EQ, że więcej można popsuć niż poprawić, to są to audiofilskie bajki. Wepnij w system, pobaw się suwakami i sam zobaczysz jakie daje efekty.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41563
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#96

Post autor: Wojtek »

yamahafan pisze:W związku z tym, ciekawi mnie czy macie - a domniemam, że zapewne tak - swoje polecane marki i modele kaset, które będą się najlepiej nadawały do takich zabiegów ?
Przejrzałeś wątek od początku czy nie bardzo?
yamahafan pisze:Druga sprawa, czy ktoś z Was może mi podpowiedzieć, jak dokładnie ustawiać Rec Level na KX-650
Wszystko zależy od przypadku, a dokładniej od głośności źródła/płyty.
yamahafan pisze:tzn jest dość dziwnie wyskalowany - nie w zakresie -5db / 0 / +5db
To nazwałbym właśnie "dziwnym wyskalowaniem". Gdzie tak jest?
yamahafan pisze:tylko od 0 do zdaje się 8 czy 10 db
A skąd to db? Jak przyjmujemy skalę, że 0 to zupełna cisza, a 10 to pełna głośność na wejściu to to nie jest skala wyrażana w decybelach :)
yamahafan pisze:i teraz pytanie, w jakim polożeniu powinienem nagrywać winyla na kasetę ?
Innymi słowy: jak nagrywać cokolwiek na cokolwiek.

Instruktaż nagrywania w skrócie: musisz dla danej płyty dobrać taki poziom Rec Level by w najgłośniejszych momentach nie przekroczyć 0db.
Dlatego tez podziałka na wskaźnikach Twojego magnetofonu od 0 db w górę jest czerwona ;) To właśnie tutaj tworzą się zniekształcenia, bo zachodzi przester.

Demagnetyzer raczej nie zaszkodzi, a jeśli masz brudne głowice to je wyczyść, a jeśli nie... to profilaktycznie? Jak uważasz :)


Co do EQ to jest to kwestia subiektywna. Nie jest to rzecz konieczna w systemie, a jeśli czegoś nam "brakuje" w dźwięku, że już musimy się bawić w korektę tonalną bądź EQ to oznacza jedną z dwóch rzeczy:
a) realizacja nagrania nam się nie podoba (w przypadku konieczności wykorzystania korekty przy szczególnych przypadkach)
b) sprzęt nie odpowiada naszym oczekiwaniom brzmieniowym (jeśli korekta jest stosowana praktycznie zawsze)

To tak w skrócie i nieco off-topowo ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#97

Post autor: Robert007Lenert »

Wojtek pisze:Instruktaż nagrywania w skrócie: musisz dla danej płyty dobrać taki poziom Rec Level by w najgłośniejszych momentach nie przekroczyć 0db.
Dlatego tez podziałka na wskaźnikach Twojego magnetofonu od 0 db w górę jest czerwona To właśnie tutaj tworzą się zniekształcenia, bo zachodzi przester.
To nie do konca tak. Sa kasety ktore mozna smialo wysterowac do +4 a nawet +6 /Cr i Metal/ Ferrytowe zwykle do +2 a bywa ze do +4. Duzo zalezy od kasety... rozrzut jakosciowy miedzy tasmami jest bardzo duzy. Do tego ustawienie pradu podkladu /jesli jest automat to fajnie/ nie jest bez znaczenia.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41563
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#98

Post autor: Wojtek »

Robert007Lenert pisze:To nie do konca tak. Sa kasety ktore mozna smialo wysterowac do +4 a nawet +6 /Cr i Metal/ Ferrytowe zwykle do +2 a bywa ze do +4. Duzo zalezy od kasety...
Wszystko można przesterować. Pytanie tylko jaki to da efekt. Nawet nagrywając dźwięk analogowy na urządzenie cyfrowe można doprowadzić do przesteru. Tylko po co. skoro rzadko kiedy jest to coś pożądanego?
Robert007Lenert pisze:Do tego ustawienie pradu podkladu /jesli jest automat to fajnie/ nie jest bez znaczenia.
Prawda.

Że też nie wspomnę o funkcji monitorowania, itd.

Ogółem, jak to zwykle bywa, zaleca się wsadzenie nosa do instrukcji obsługi magnetofonu ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#99

Post autor: Kocewicz »

Wojtek pisze: Wszystko można przesterować. Pytanie tylko jaki to da efekt.
Robertowi nie chodziło o przesterowanie, czyli obcięcie szczytów amplitudy sygnału. Kwestia jest właśnie taka, że różne taśmy da się różnie nasycić, nawet żelazowe trafiają się wysokokoercyjne. Nie da się zmieniać za każdym razem "zera" na wskaźniku wysterowania, więc przyjmuje się, że można te taśmy "przesterować", czyli dać mocniejszy sygnał niż dla zwyczajnej, żelazowej taśmy, pod którą to "zero" jest przyjęte.
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#100

Post autor: Robert007Lenert »

To, ze przekroczymy zero na wskazniku wysterowania w magnetofonie nie zawsze oznacza przester. W instrukcjach wielu magnetofonow sa czesto podane wartosci dla roznych tasm roznych producentow. Dotyczy to tez optymalnego pradu podkladu jesli mamy regulacje manualna. A przester na "cyfrze" to juz inna bajka...objawia sie zazwyczaj trzaskiem.
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kasety magnetofonowe

#101

Post autor: yamahafan »

Wojtek pisze:Co do EQ to jest to kwestia subiektywna. Nie jest to rzecz konieczna w systemie, a jeśli czegoś nam "brakuje" w dźwięku, że już musimy się bawić w korektę tonalną bądź EQ to oznacza jedną z dwóch rzeczy:
a) realizacja nagrania nam się nie podoba (w przypadku konieczności wykorzystania korekty przy szczególnych przypadkach)
b) sprzęt nie odpowiada naszym oczekiwaniom brzmieniowym (jeśli korekta jest stosowana praktycznie zawsze)

To tak w skrócie i nieco off-topowo ;)
Nie wiem, czy tak jest do końca. Mam kilka płyt, które maja po 30 i więcej lat i do których mam sentyment. I nie oczekuję, że EQ zrobi cuda i nagle winyl zacznie grać jak nowy CD. Ale być może pomoże usunąć chociaż część, tych najbardziej uciążliwych szumów. I to wszystko razem chyba nie oznacza, że nie podoba mi się realizacja nagrania czy też cały sprzęt nadaje się do wymiany, prawda ? :D Po prostu, skoro ktoś takie urządzenie wymyślił, to pewnie był w tym konkretny cel. Znowu - pytam o własne sugestie. Jak sam będę takowe posiadał, to chętnie się podzielę wiedzą tajemną z każdym, kto zapyta :D
Wojtek pisze:
Robert007Lenert pisze:Do tego ustawienie pradu podkladu /jesli jest automat to fajnie/ nie jest bez znaczenia.
Prawda.

Że też nie wspomnę o funkcji monitorowania, itd.

Ogółem, jak to zwykle bywa, zaleca się wsadzenie nosa do instrukcji obsługi magnetofonu ;)
Przeczytałem, trochę mi się rozjaśniło już na wstępie ale dalej nie wszystko jasne. Ale masz rację, instrukcja ważna rzecz ;)
Majale pisze:W kwestii EQ, że więcej można popsuć niż poprawić, to są to audiofilskie bajki. Wepnij w system, pobaw się suwakami i sam zobaczysz jakie daje efekty.
Też uważam, że przynajmniej w sporej części mówienie, że EQ wszystko, co idealne psuje i bałagani nam w uszach to bajki i trochę przerost formy nad treścią. Właśnie czekam na "okablowanie", żeby wpiąć to do wzmacniacza i móc się pobawić :) Bo jako kolejny klocek - wygląda super!
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#102

Post autor: Kocewicz »

yamahafan pisze:Mam kilka płyt, które maja po 30 i więcej lat i do których mam sentyment. I nie oczekuję, że EQ zrobi cuda i nagle winyl zacznie grać jak nowy CD. Ale być może pomoże usunąć chociaż część, tych najbardziej uciążliwych szumów.
EQ nie służy do redukcji szumów, zapomnij o tym. Wiek płyty to żaden argument, może mieć 5 lat i brzmieć brzydko, bo jest brudna i podrapana. Jeśli masz problem ze zużytymi płytami, to lepiej zainwestuj w myjkę i lepszą wkładkę.
yamahafan pisze:I to wszystko razem chyba nie oznacza, że nie podoba mi się realizacja nagrania czy też cały sprzęt nadaje się do wymiany, prawda ?
Trochę właśnie oznacza :) Ja wymieniłem cały sprzęt (niekoniecznie na audiofilski) i nie muszę już widzieć w CD ideału dźwięku, bo zwykłe płyty grają mi równie dobrze, a może nawet lepiej. Ale tego w dwóch zdaniach nie wytłumaczę.
yamahafan pisze:Po prostu, skoro ktoś takie urządzenie wymyślił, to pewnie był w tym konkretny cel.
Żeby się sprzedało?
Dostawienie EQ może mieć faktycznie sens wtedy, gdy cały zestaw odtwarzacz+wzmacniacz+kolumny(+pomieszczenie!) do siebie nie pasuje i trzeba brzmienie trochę naciągnąć, żeby naśladowało poprawność.
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41563
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kasety magnetofonowe

#103

Post autor: Wojtek »

Robert, Kocewicz:
Podałem skróconą wersję "o co chodzi" w nagrywaniu. Kwestia ustawień pod kątem danej taśmy to już są bardziej szczegółowe sprawy, ale dobrze, że uświadamiacie te "realia" taśmowe ;)
yamahafan pisze:Nie wiem, czy tak jest do końca.
Ale ja wiem.

Kocewicz dobrze dopowiedział, nie mam na razie nic do dodania :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kasety magnetofonowe

#104

Post autor: vinylpiotrek »

Kocewicz pisze:Ja wymieniłem cały sprzęt
Taa, w ciągu półtora roku dwukrotnie :P
Obrazek
Awatar użytkownika
yamahafan
Posty: 253
Rejestracja: 23 lut 2013, 12:01
Gramofon: 1019
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kasety magnetofonowe

#105

Post autor: yamahafan »

Z pomocą Roberta udało się okiełznać "technologię" i nawet rzeczy mało oczywiste okazały się proste ;-) I teraz wszystko gra jak trzeba! Już nie wspomnę, że w ramach okazji zdobyłem KX-930 w idealnym stanie i cała zabawa daje jeszcze więcej frajdy ... :D

Oczywiście serdeczne dzięki wszystkim, którzy w wolnym czasie tłumaczyli mi "oczywistą oczywistość" :D
Pozdrawiam,
Piotr.

Moje cuda "under re-construction": Dual 1019 & 1229 / Yamaha A-700/T-700/K-700/KX-930 RS/Denon DCD-1015/EPI120C
ODPOWIEDZ