"Brumienie" przy podłączonym komputerze.

Jak to wszystko połączyć?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41511
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

"Brumienie" przy podłączonym komputerze.

#16

Post autor: Wojtek »

To było najbardziej prawdopodobne, więc nie jestem zdziwiony :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
grummer
Posty: 409
Rejestracja: 21 cze 2013, 03:41

Re: "Brumienie" przy podłączonym komputerze.

#17

Post autor: grummer »

Na początku miałem mieszane uczucia co do tego całego procederu. Bo czy aby przypadkiem nie straciłem tylko czasu? Dźwięk z nowej wkładki praktycznie nie różnił się od starej. Ale tylko do czasu. Przy 3 płycie była wyraźna poprawa i dźwięk w końcu zaczął płynąć. Wymiana kabli też zrobiła swoje, bo zredukowała szumy. Sygnał jest czystszy, nie ma żadnego buczenia, ani brumienia. W końcu mogę słuchać płyt z bananem na ryjku. A co do windy, bo to wszystko od niej się zaczęło, po gęstym przesmarowaniu smarem CX80 opada tak samo szybko jak opadała. Widocznie ten mechanizm tak ma. Muszę ręcznie opuszczać.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41511
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

"Brumienie" przy podłączonym komputerze.

#18

Post autor: Wojtek »

grummer pisze:A co do windy, bo to wszystko od niej się zaczęło, po gęstym przesmarowaniu smarem CX80 opada tak samo szybko jak opadała. Widocznie ten mechanizm tak ma. Muszę ręcznie opuszczać.
Ja jednak obstawiałbym, że po prostu źle to zrobiłeś.
Nie ma bata by prosty tłoczek w zamkniętej przestrzeni nie został spowolniony przez gęsty smar.

Jednakże to już jest oddzielny problem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
grummer
Posty: 409
Rejestracja: 21 cze 2013, 03:41

Re: "Brumienie" przy podłączonym komputerze.

#19

Post autor: grummer »

Wojtek pisze:
grummer pisze:A co do windy, bo to wszystko od niej się zaczęło, po gęstym przesmarowaniu smarem CX80 opada tak samo szybko jak opadała. Widocznie ten mechanizm tak ma. Muszę ręcznie opuszczać.
Ja jednak obstawiałbym, że po prostu źle to zrobiłeś.
Nie ma bata by prosty tłoczek w zamkniętej przestrzeni nie został spowolniony przez gęsty smar.

Jednakże to już jest oddzielny problem.
Z tym tłoczkiem jest powiązany cały automat. Im szybciej się te trybiki automatu kręcą tym szybciej opada winda. Patrzyłem jak to jest skonstruowane. Już sam jednak nie wiem. Naprawdę dałem dużo smaru tam...
ODPOWIEDZ