Czasem jeden kanał trzeszczy
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 01 cze 2009, 19:42
Czasem jeden kanał trzeszczy
Wojtku, jeśli masz życzenie, to zmień nazwę tematu, ale nie wiedziałem jak to profesjonalnie czy czytelnie nazwać
Otóż, na niektórych płytach (chyba sprawdzałem tylko na stereo) trzeszczy mi jeden kanał (chyba prawy), więc balansuję tylko na lewym bo bardzo psuje to dźwięk. Na reszcie niektórych płyt (nie wiem których jest więcej) działają poprawnie obydwa kanały/głośniki. Nie wiem czy jest to wina igły (wkładka uf70), czy płyty mają za płytki zapis, nie znam się
Otóż, na niektórych płytach (chyba sprawdzałem tylko na stereo) trzeszczy mi jeden kanał (chyba prawy), więc balansuję tylko na lewym bo bardzo psuje to dźwięk. Na reszcie niektórych płyt (nie wiem których jest więcej) działają poprawnie obydwa kanały/głośniki. Nie wiem czy jest to wina igły (wkładka uf70), czy płyty mają za płytki zapis, nie znam się
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41576
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czasem jeden kanał trzeszczy
Tytuł może być Ale wątek, jeśli pozwolisz, przenoszę do działu o wkładkach
Na 80% kwestia wkładki. Wynika to albo z złego ustawienia albo po prostu z zużycia igły
Płyty swoją drogą mogą być "zjechane" na jednym kanale stereofonicznym, ale jeśli pochodzą z wielu źródeł (i były odtwarzane na różnych sprzętach) to trudno przypisać takie zjawisko przypadkowi, że wszystkie te "felerne" mają ten sam defekt
Noooo chyba że wszystkie felerne plłyty pochodzą z jednego źródła i je ktoś po prostu "zeszlifował" swoim sprzętem.
Wkładka UF-70 niestety należy do "szlifierek", o ile dobrze kojarzę.
Jeśli możesz to sprawdź czy ten sam problem występuje gdy odtworzysz trzeszczącą płytę na innym gramofonie
Na 80% kwestia wkładki. Wynika to albo z złego ustawienia albo po prostu z zużycia igły
Płyty swoją drogą mogą być "zjechane" na jednym kanale stereofonicznym, ale jeśli pochodzą z wielu źródeł (i były odtwarzane na różnych sprzętach) to trudno przypisać takie zjawisko przypadkowi, że wszystkie te "felerne" mają ten sam defekt
Noooo chyba że wszystkie felerne plłyty pochodzą z jednego źródła i je ktoś po prostu "zeszlifował" swoim sprzętem.
Wkładka UF-70 niestety należy do "szlifierek", o ile dobrze kojarzę.
Jeśli możesz to sprawdź czy ten sam problem występuje gdy odtworzysz trzeszczącą płytę na innym gramofonie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 14:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Czasem jeden kanał trzeszczy
Szukałem i nie znalazłem więc podpinam się do tematu.
Wkładka Audio Technica At 13Ea
Zdarza się tak, że prawy kanał zaczyna trzeszczeć, pierdzieć, do słownie nie gra, jak lekko puknę w obudowę gramofonu to dźwięk się wyrównuje i po jakimś czasie znów zaczyna szwankować. Czasami po 5 sekundach, czasami po dwóch płytach. Zmieniłem nie dawno igłę na zamiennik z wamatu ale ciągle to samo.
Czyżby wkładka kończyła żywot?
Wkurza mnie to pukanie w gramofon bo czasem igła przeskakuje o rowek, dwa i boję się o płyty :/.
Wkładka Audio Technica At 13Ea
Zdarza się tak, że prawy kanał zaczyna trzeszczeć, pierdzieć, do słownie nie gra, jak lekko puknę w obudowę gramofonu to dźwięk się wyrównuje i po jakimś czasie znów zaczyna szwankować. Czasami po 5 sekundach, czasami po dwóch płytach. Zmieniłem nie dawno igłę na zamiennik z wamatu ale ciągle to samo.
Czyżby wkładka kończyła żywot?
Wkurza mnie to pukanie w gramofon bo czasem igła przeskakuje o rowek, dwa i boję się o płyty :/.
"Jestem jednym z niewielu użytkowników fb na poziomie. Jestem Trollem i hejterem".
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Czasem jeden kanał trzeszczy
Gdzie tam wkładka Panie, masz gdzieś usyfiony styk najpewniej. Wyczyść wszystko alkoholem - gniazdo koszyka, piny wkładki, wtyczki RCA itd.
DIOMEDES KATO
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Czasem jeden kanał trzeszczy
Albo za luźną skuwkę na pin, a płytom się nic nie stanie, nie są aż tak delikatne.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 14:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Czasem jeden kanał trzeszczy
No i po czyszczeniu wszystkiego do czego miałem okazję się dostać jak i zmianie kabelków wkładki nic się nie zmieniło . Spróbuję odpalić jeszcze na innej wkładce żeby ją na pewno wykluczyć i może na innym headshellu. Może jeszcze jakieś pomysły na sprawdzenie sprzetu od A do Z?
"Jestem jednym z niewielu użytkowników fb na poziomie. Jestem Trollem i hejterem".
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41576
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czasem jeden kanał trzeszczy
Najlepiej byłoby pomierzyć przewody w ramieniu, ale do tego potrzebujesz miernik.Borsucz3Q pisze:Może jeszcze jakieś pomysły na sprawdzenie sprzetu od A do Z?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 14:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Czasem jeden kanał trzeszczy
Dziwna sprawa. Jeśli nie dokręcę headshella do końca (ok. 1mm luzu od ramienia) wszystko działa bez zarzutu. Amatorski sposób ale działa Oo.
"Jestem jednym z niewielu użytkowników fb na poziomie. Jestem Trollem i hejterem".
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 sty 2014, 23:36
Re: Czasem jeden kanał trzeszczy
Mam podobny problem - jeden kanał trzeszczy i przerywa. Czasem przez dłuższą chwilę wszystko jest ok, czasem jeden kanał w ogóle nie gra. Po zamianie podłączenia głośników przenosi się na drugi głośnik. Mam technicsa SL-BD20D, wymieniłam fabryczną wkładkę na Shure M92E i nie pomogło. Radio i CD gra dobrze. Chyba coś nie łączy w gramofonie? czy to może być problem z wzmacniaczem?
- chudy_b
- Posty: 4007
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Czasem jeden kanał trzeszczy
Nie przepinaj głośników, tylko przewody wejściowe. Jeśli problem przeniesie się na drugi kanał - masz problem z gramofonem. Jeśli nie - wzmacniacz.
Nie za bardzo rozumiem ten opis. Głosnik lewy podpinasz jako prawy i wtedy trzeszczy - no własnie, który?ankanka pisze:Po zamianie podłączenia głośników przenosi się na drugi głośnik.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 sty 2014, 23:36
Czasem jeden kanał trzeszczy
Jak teraz przepięłam to na złość gra dobrze wcześniej nie domagał lewy głośnik, jak podpięłam go pod prawy kanał (a prawy głośnik pod lewe wejścia) do przerywało w prawym głośniku... Czyli co?
To chyba nieistotne, ale w jednej kolumnie była niedawno wymieniana zwrotnica.
To chyba nieistotne, ale w jednej kolumnie była niedawno wymieniana zwrotnica.
-
- Posty: 1025
- Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43
Czasem jeden kanał trzeszczy
Znow nie piszesz w ktorej kolumnie byla wymieniana. W tej ktora trzeszczy?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 sty 2014, 23:36
Czasem jeden kanał trzeszczy
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia który był naprawiany. Tendencję do trzeszczenia/przerywania ma ten, który jest w danym momencie podpięty pod lewe wejścia na wzmacniaczu. Aczkolwiek dzisiaj po zamianie prawy-lewy przesłuchałam kilka płyt i jest dobrze. Poobserwuję i jak problem wróci, będę się martwić.
-
- Posty: 1025
- Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43
- krzysius1978
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 cze 2014, 14:02
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Czasem jeden kanał trzeszczy
Witam, temat stary ale widać, że jary...niestety. Wkładka sony mm xl 200, dokładnie czasem jeden kanał trzeszczy, wszystko inne sprawdzone, jak trzeszczy i delikatnie musnę we wkładkę podczas odtwarzania, to defekt przechodzi. wymieniłem igłe głownie ze względu na to własnie ale jest dokładnie to samo. Czy wkładkę można spróbować jakoś naprawić, w sensie wyczyścić, psiknąć jakąś magiczną miksturą?? Oczywiście mocowanie mm to mini sme także nie mam jak sprawdzić na czymś innym....echh!!