Złamana igła?
- szyxmon
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 maja 2012, 14:53
Złamana igła?
Cześć. Od dziś stawiam swoje pierwsze związane, z winylami i gramofonami, kroki. Dostałem właśnie gramofon, na początek niedrogi, ale ponoć całkiem porządny, sprzęt - Dual 301 DTJ. Jako że zamówiłem sprzęt z allegro (nowy gramofon), miałem nadzieję, że - dzięki instrukcji - skonfiguruję gramofon i będę mógł się cieszyć trzaskami skromnej kolekcji płyt.
Niestety, po dość długich rozważaniach i wyważaniach ramienia adaptera (w czym bardzo pomogło mi forum), wciąż nie mogłem dojść dlaczego igła "zjeżdża" mi do środka płyty (maksymalne "obciążenie" według producenta, które zostało uwzględnione w instrukcji brzmi "nie więcej niż 2,5").
Wtedy coś mi zaświtało i wydaje mi się, że... igła po prostu jest złamana. Wiąże się to na pewno z tym, że kiedy otrzymałem gramofon, wkładka z igłą była już zamontowana na ramieniu, a sama igła opierała się o "metalowe" miejsce na płytę (bez podkładki, przepraszam, za taki opis, ale dopiero poznaję świat winyli).
Wrzucam niżej zdjęcia igły, może coś poradzicie (w sensie, że mylę się co do połamanej igły).
Jeżeli natomiast muszę ją wymienić, a posiadam dość niewielki budżet, co byście mi radzili kupić?
ED: dzięki za przeniesienie posta, muszę się "odnaleźć" na forum : ).
Niestety, po dość długich rozważaniach i wyważaniach ramienia adaptera (w czym bardzo pomogło mi forum), wciąż nie mogłem dojść dlaczego igła "zjeżdża" mi do środka płyty (maksymalne "obciążenie" według producenta, które zostało uwzględnione w instrukcji brzmi "nie więcej niż 2,5").
Wtedy coś mi zaświtało i wydaje mi się, że... igła po prostu jest złamana. Wiąże się to na pewno z tym, że kiedy otrzymałem gramofon, wkładka z igłą była już zamontowana na ramieniu, a sama igła opierała się o "metalowe" miejsce na płytę (bez podkładki, przepraszam, za taki opis, ale dopiero poznaję świat winyli).
Wrzucam niżej zdjęcia igły, może coś poradzicie (w sensie, że mylę się co do połamanej igły).
Jeżeli natomiast muszę ją wymienić, a posiadam dość niewielki budżet, co byście mi radzili kupić?
ED: dzięki za przeniesienie posta, muszę się "odnaleźć" na forum : ).
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Złamana igła?
igła nie jest złamana,! jedynie "stępiona"czyli do wymiany
Ale co to za model "AT" to Ci znawcy tematu poradzą
Na pewno nie próbuj słuchać na niej płyt- szkoda ich!
Sądze, że zamiennik z Wamatu b®dzie kosztował 50-70zl
Ale co to za model "AT" to Ci znawcy tematu poradzą
Na pewno nie próbuj słuchać na niej płyt- szkoda ich!
Sądze, że zamiennik z Wamatu b®dzie kosztował 50-70zl
- szyxmon
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 maja 2012, 14:53
Złamana igła?
Z dwojga złego lepsza "awaria" igły niż antyskatingu, czego się po trosze obawiałem. Dzięki za rozwiane wątpliwości. : )
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Złamana igła?
tak wynika (moim zdaniem) z fot 1, 2.
natomiast fot3 pokazuje, że konektorki są niezbyt dokładnie nasunięte
popraw sobie (no chyba, że to złudzenie fotograficzne)...
natomiast fot3 pokazuje, że konektorki są niezbyt dokładnie nasunięte
popraw sobie (no chyba, że to złudzenie fotograficzne)...
- szyxmon
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 maja 2012, 14:53
Złamana igła?
Mógłbyś wyjaśnić? Poważnie jestem laikiem, ale nadrobię braki .eenneell pisze:natomiast fot3 pokazuje, że konektorki są niezbyt dokładnie nasunięte
A co do starcia igły, to bardzo prawdopodobne, sugeruję się oględzinami przeprowadzonymi przy dobrym świetle. Tak dla pewności - wspomniany mankament igły może być związany z tym, że ramię zjeżdża mi do środka płyty (nawet przy antyskatingu ustawionym na maksa i sile nacisku 2,5g)?
Nie ma szans, raz spróbowałem i igła nawet nie "haczy" płyty, od razu zjeżdża ku środkowi.Na pewno nie próbuj słuchać na niej płyt- szkoda ich!
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Złamana igła?
Konektorki. czyli "piny" to jest to co łączy wkładkę z kabelkami... z ramienia...szyxmon pisze: eenneell pisze:natomiast fot3 pokazuje, że konektorki są niezbyt dokładnie nasunięte
Mógłbyś wyjaśnić? Poważnie jestem laikiem, ale nadrobię braki .
Z wkładki wystają bolce!
Na te bolce nasunięte są konektorki z ktorych wychodzą kabelki
teraz chyba jasne?
W Twoim przypadku igła jest zeszlifowana; czyli zamiast mieć tak ">", ma tak "]"szyxmon pisze: Na pewno nie próbuj słuchać na niej płyt- szkoda ich!
Igła (jak sama nazwa wskazuje) powinna być zakonczona "szpicem"1
Nie ma szans, raz spróbowałem i igła nawet nie "haczy" płyty, od razu zjeżdża ku środkowi.
- szyxmon
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 maja 2012, 14:53
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Złamana igła?
Tak na "oko" to jest chyba to;
http://allegro.pl/audiotechnica-at-3600 ... 52183.html
Ale poczekaj jak przyjdą experci, to konkretnie poradzą
pzdr
http://allegro.pl/audiotechnica-at-3600 ... 52183.html
Ale poczekaj jak przyjdą experci, to konkretnie poradzą
pzdr
- szyxmon
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 maja 2012, 14:53
Złamana igła?
Jako, że gramofon mam na gwarancji, skontaktowałem się z firmą i na dniach powinienem dostać nową igłę. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41621
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Złamana igła?
Ponoć według kogo?szyxmon pisze:Dostałem właśnie gramofon, na początek niedrogi, ale ponoć całkiem porządny, sprzęt - Dual 301 DTJ.
To metalowe miejsce to pewnie talerz W takich warunkach trudno się dziwić, że igła się zjechała. Ja nawet dziwię się, że faktycznie się nie złamałaszyxmon pisze:Wtedy coś mi zaświtało i wydaje mi się, że... igła po prostu jest złamana. Wiąże się to na pewno z tym, że kiedy otrzymałem gramofon, wkładka z igłą była już zamontowana na ramieniu, a sama igła opierała się o "metalowe" miejsce na płytę (bez podkładki, przepraszam, za taki opis, ale dopiero poznaję świat winyli).
Dziwne żeby nowy gramofon był tak kiepsko zabezpieczony pod tym kątem. Cóż, chiński Dual.
Co to znaczy "niewielki budżet"? Najlepiej w złotówkach.szyxmon pisze:Jeżeli natomiast muszę ją wymienić, a posiadam dość niewielki budżet, co byście mi radzili kupić?
Nie poznajesz?eenneell pisze:Ale co to za model "AT" to Ci znawcy tematu poradzą
Ta wkładka to AT-91/3600, czyli aktualnie najtańszy nadal produkowany model Audio Technica.
Gramofon ten jest oryginalnie sprzedawany z tym modelem.
Nie ma co szukać zamienników skoro oryginalna igła kosztuje mniej. Całą wkładkę (nową) można dostać za 50-70złeenneell pisze:Sądze, że zamiennik z Wamatu b®dzie kosztował 50-70zl
Raczej takszyxmon pisze:Jako, że gramofon mam na gwarancji, skontaktowałem się z firmą i na dniach powinienem dostać nową igłę. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- szyxmon
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 maja 2012, 14:53
Złamana igła?
Według osoby, która zafundowała mi prezent. Zdaję sobie sprawę, że profesjonalne gramofony, które "robią różnicę", cenowo, rozpoczynają się od jakiegoś 1.000zł. Ja natomiast - jak już wspominałem wielokrotnie - dopiero zaczynam zabawę z winylami i sprzęt będę ulepszał.Wojtek pisze:Ponoć według kogo?
Mnie też to zdziwiło, myślę, że nawet "chińszczyzna" powinna być lepiej zapakowana.Dziwne żeby nowy gramofon był tak kiepsko zabezpieczony pod tym kątem.
Na tę chwilę, ok 100 zł.Wojtek pisze:Co to znaczy "niewielki budżet"? Najlepiej w złotówkach.
No to kamień z serca, bo mimo, że "chińszczyzna" i "amatorka", to bardzo mi zależy na tym, żeby ruszył.Raczej tak
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41621
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Złamana igła?
Nowe, tak.szyxmon pisze:Zdaję sobie sprawę, że profesjonalne gramofony, które "robią różnicę", cenowo, rozpoczynają się od jakiegoś 1.000zł.
No to co najwyżej możesz przeskoczyć na wyższy model ze stajni AT, AT-95E, który w tych okolicach można nabyć.szyxmon pisze:Na tę chwilę, ok 100 zł.
Jest bardzo wyraźna różnica w jakości między AT-91, a AT-95E.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268