Ortofon SPU - opinie?

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
petro74
Posty: 171
Rejestracja: 11 gru 2010, 17:07

Ortofon SPU - opinie?

#1

Post autor: petro74 »

Witam
Ortofon posiada serię SPU - kilka modeli. Czy miał ktoś z Forumowiczów okazję posłuchać, jak się to wszystko prezentuje "w boju".
Chciałbym dowiedzieć się wrażeń odsłuchowych bezpośrednio od użytkowników, nie ze sponsorowanych artykułów.
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#2

Post autor: Piotr__ »

1. atr c40 w cenie dl103r mamy spu gołe z eliptykiem - potrzebne "tylko" 12" i 18g headshell dajemy to finalnie na 10-15 omów czyli np trafo przez stm72 3 omowe. Petarda bezpośredności szybkości i rytmu, detal też całkiem ok.
2. spu classics w bakelicie niech będzie sferyk - dajemy to na trafo pod obciążenie 40 omów - gra bardzo dostojnie, niespiesznie z bardzo ciekawym basem nie poznasz że obie wkładki to ta sama rodzina tu liczą się elementy towarzyszące.
3. spu royal bardzo miło grająca, dźwięczna, bas wydaje się być przez to gorszy, pozostaje firmowa melodyjność ale efektów dwóch powyższych za chiny ludowe z nią nie uzyskasz tak jak powyższe dwie będą grały bez tylu detali co ostatnia
Wszystkie spu pchaj w lampy, trafa, lubią szerokopasmowce i szczególnie w open baffle. Spu mają pewne podobieństwa z dl103 ale to wkładki dla świadomych melomanów lubiących muzykę, dl to taki chłopek z pługiem bardziej, dużo audiofili z małymi rozumkami krytykuje spu że mało detalu grają nie zadając sobie wogóle trudu by zobaczyć w jak bardzo istotny sposób grają
4. SPU mono czyli połowy trzasków nie usłyszysz a igła będzie dla rowków z epoki, niestety nie słyszałem...
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
syko
Posty: 2364
Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
Gramofon: Dual 510
Lokalizacja: Świat

Re: Ortofon SPU

#3

Post autor: syko »

Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 00:03

4. SPU mono czyli połowy trzasków nie usłyszysz
Czyli zbiera sygnał z jednego kanału, czy raczej super tępy sferyk?
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#4

Post autor: Piotr__ »

2x tak nie zbiera niepotrzebnych syfów z pionu rowka bo w nagraniu mono jest to zupełnie niepotrzebne i właściwy szlif wpasowuje się we właściwy rowek z lat 50. Płyt stereo z lat 80 w dodatku z kiepskich demoludowskich materiałów raczej nie odpalałbym na tym bo to by było jednorazowe odpalenie :lol:
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41623
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ortofon SPU

#5

Post autor: Wojtek »

Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 00:03
Spu mają pewne podobieństwa z dl103
Pewnie dlatego że DL103 miała właśnie być takim "naszym SPU" z perspektywy Japończyków kiedy to wkładka Ortofona była ówcześnie swego rodzaju referencją radiową, ale import wychodził drogo.
Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 00:03
dużo audiofili z małymi rozumkami krytykuje spu że mało detalu grają nie zadając sobie wogóle trudu by zobaczyć w jak bardzo istotny sposób grają
Szczerze mówiąc nie rozumiem tego zdania.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4473
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Ortofon SPU

#6

Post autor: blispx »

Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 00:03
1. atr c40 w cenie dl103r mamy spu gołe z eliptykiem - potrzebne "tylko" 12" i 18g headshell dajemy to finalnie na 10-15 omów czyli np trafo przez stm72 3 omowe. Petarda bezpośredności szybkości i rytmu, detal też całkiem ok.
właśnie dlatego chapię ramię 12 cali aby zawiesić SPU 1E na jakiś czas mi wystarczy :dance:
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#7

Post autor: Piotr__ »

dużo audiofili z małymi rozumkami krytykuje spu że mało detalu grają nie zadając sobie wogóle trudu by zobaczyć w jak bardzo istotny sposób grają
Szczerze mówiąc nie rozumiem tego zdania.
Wojtku już rozszyfrowuje :) audiofilska choroba wymusza bycie lepszym od innych - wkładka musi być lepsza i basta, ów lepszość w prymitywny sposób najczęściej rozumiemy jako więcej przekazywanych detali. Tymczasem SPU gra muzykę, nie można tych wkładek klasyfikować w kategorii wspomnianej lepszości bo nawet w ich grupie SPU Classic ze sferą pod trafem danym wbrew instrukcji producenta na 40 omów może się bardziej podobać od SPU Royal w tzw "prawidłowym" podłączeniu. Muzyka to nie jest prosty wzór - uwzględniamy szereg czynników łącznie z emocjami a spu umie to co sporo "lepszych" wkładek nie umie i nieraz może się okazać jednym z nielicznych lekarstw na audiofilską chorobę po którym już tylko słuchamy płyt i nie grzebiemy w sprzęcie ale do tego stanu często dorasta się latami...
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#8

Post autor: Piotr__ »

blispx pisze:właśnie dlatego chapię ramię 12 cali aby zawiesić SPU 1E na jakiś czas mi wystarczy :dance:
12" cali ułatwi osiągnięcie większej masy efektywnej (i to nie tyle przez cięzar dłuższej rurki co przede wszystkim przez dalsze odsunięcie przeciwagi od osi. Ale na 9" też śmiga zarąbiście - lubi np stare sme 3009 ze względu na nożyk (który trzeba jednak wymienić z przechodzonego winylowego), ale i na czymś bardzo tanim a szynowatym też pojedzie - jeśli nie trzeba nie ma co przepłacać za "obowiązkowe" 12" szczególnie kiedy zastosujemy bakielitowy koszyczek (każda spu w bakelicie a się wyjąć z niego i zainstalować z nakładką na headshellu) który idealnie tłumi rezonanse - to znacznie lepsze rozwiązanie od metalowego headshella. 12" rozważałbym dopiero w przypadku naked.
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41623
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ortofon SPU

#9

Post autor: Wojtek »

Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 08:20
Wojtku już rozszyfrowuje :)
Brzmi jednak mocno jak potrzeba dowartościowania wad SPU względem nowszych konstrukcji.

Rozumiem że takie besztanie się nad 12-calowym ramieniem, parametrami trafo i sposobem odgrywania dźwięków... to już nie jest audiofilia, bo mowa o SPU? :morda:

Bardzo dziwna definicja. Po mojemu - też jesteś audiofilem. Tyle tylko że przedkładasz SPU nad inne wkładki MC bo się Tobie podoba i/lub nie znalazłeś czegoś podobnego gdzie indziej. Oczywiście nic w tym złego.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#10

Post autor: Piotr__ »

nie musi być spu można się nawet pobawić pierwszymi nardzo twardymi shure, baa olewając temat wystarczy nawet nasza "krajowa" najpopularniejsza shure - zgadnijcie o jakiej piszę? :P jako możliwość odskoczni od obowiązującego audiofilskiego dogmatu ;)
O Spu piszę bo i wątek o niej. Można się nie męczyć też konfigurując z głową kilka innych wkładek. Natomiast wad w dźwięku spu faktycznie nie widzę - widzę tylko "wady" a w zasadzie inne bo stare realia techniczne czyli 3,5 - 4g nacisk i ponad 30g masy główki - to uwielbiają technicznie porządne stare płyty (też polskie) ale takie z lat 80 (szczególnie polskie) to zapomnij :( a szkoda bo nagrywano zbyt chudo u nas i pod względem dźwięku słuchanie tego z spu to ideał.

Przy obecnych SPU jest jeszcze jeden zgryw - atr c40, spu 1e, spu classics e i naked e to w zasadzie te same wkładki, no przepraszam classics o te niesłyszalne 5% dźwięczniej gra ;) a różnica w cenie nawet dwukrotna. Co ciekawe nasze kołki z dystrybucji nie przyjmują retipu (dla takich wkłądek po roku- dwóch to niezbędne) a Duńczycy bezpośredniuou siebie to robią i zapraszają no jak to jest co? :lol:
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41623
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ortofon SPU

#11

Post autor: Wojtek »

Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 09:12
jako możliwość odskoczni od obowiązującego audiofilskiego dogmatu
A jakiż to obowiązujący dogmat? Bo ja pierwsze słyszę. Chyba jest z czego się wyleczyć skoro takie pojęcia padają. Więcej luzu z tym hobby :)

Pisząc o wadach miałem na myśli stricte reprodukcję, a nie warunki techniczne wymagane do pracy SPU.

Polskie płyty to osobny temat - tu nic nie pomoże, poza dobrym remasterem.

Większość serii wkładek opiera się na jednym i tym samym generatorze. Ortofon szczególnie brylował w temacie.
Taki Ortofon 2M to jedynie kolejna ewolucja dawnej M15.
Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 09:12
Co ciekawe nasze kołki z dystrybucji nie przyjmują retipu (dla takich wkłądek po roku- dwóch to niezbędne) a Duńczycy bezpośredniuou siebie to robią i zapraszają no jak to jest co?
To dziwne bo dla nich to czysta logistyka, ale to tylko pokazuje jaka jest kultura sprzedawców audio w PL - byle opylić towar, a potem to niech już klient się martwi co robić.

Kiedyś po sieci krążyła historia gramofonu Rega który 3 razy był ogarniany przez "serwis" dystrybutora w ramach gwarancji, ale nigdy nie zostało w pełni naprawione (jakaś wada ramienia, pewnie ramię było do wymiany po prostu). Serwis odmówił dalszych napraw gwarancyjnych. Dopiero interwencja w fabryce w UK pomogła właścicielowi gramofonu. Dostał nowy egzemplarz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#12

Post autor: Piotr__ »

e tam dla mnie na leczenie już za późno :P dogmat jest i to spory - jedna uniwersalna wkładka czym ostrzejszy szlif tym lepiej czym wiecej detalu tym lepiej - a ja mówię że tak się nie da słuchać większej ilości płyt - to ściema muszą być dwie zgoła odmienne czyli druga to coś w stylu spu

co do retipu to by nie siać defetyzmu chodziło mi konkretnie o atr c40 sprzedawaną tylko w niemczech (i to po mega zniżkowej cenie) no ale na szczęście duńczycy zrobią wszystko obojętnie gdzie i co kupione chyba że to prehistoryczne kilka sztuk mono sprzed 60 lat- duży plus!
Ostatnio zmieniony 11 lut 2022, 09:42 przez Piotr__, łącznie zmieniany 2 razy.
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#13

Post autor: Piotr__ »

pfu nie dwie tylko trzy - na koniec "pamiętajcie o mono" - taki tekst z killera mógłbybyć więcej do szczęścia nie potrzeba dalej to audiofilia groźna choroba ;)
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15176
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Ortofon SPU

#14

Post autor: darkman »

Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 09:32
dogmat jest i to spory - jedna uniwersalna wkładka czym ostrzejszy szlif tym lepiej
To nie dogmat tylko opinia. Z opiniami jest jak z dupą. Każdy ma swoją.
Po części bym się zgodził. Ostre szlify są nieco przereklamowane, ale to też opinia.
Piotr__ pisze:
11 lut 2022, 09:39
pfu nie dwie tylko trzy - na koniec "pamiętajcie o mono" - taki tekst z killera mógłbybyć więcej do szczęścia nie potrzeba dalej to audiofilia groźna choroba
A po polsku, to jak to będzie? Bo nic nie zrozumiałem, sorry :o

p.s. BTW, nie ma potrzeby pisania post pod postem. Edycja [!] ikona wykrzyknika. :?
Piotr__
Posty: 103
Rejestracja: 28 sty 2022, 18:42
Gramofon: własny sklejak
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ortofon SPU

#15

Post autor: Piotr__ »

Po polsku trzecia wkładka do kompletu umożliwiającego słuchanie większości winylu powinna być jako wkładka mono i nie jest to mono dla ozdoby tylko - wkładka mono to wymóg normalnego beztrzaskowego odtwarzania płyt 1950-1965.
Do współczesnych płyt mono, a właściwie pseudomono bo nikt już w mono szerokim rowkiem nie nacina może być faktycznie stereo, ale chodzi mi o to że słuchanie winyli mono z dawnych lat w stanach nm/vg+ za niebotyczne pieniądze na wkładce stereo z ostrym szlifem i marudzenie że i tak trzeszczy bo neandartalczycy 70 lat temu zdarli to sferykiem to zwykłe pospolite buractwo przykładowego bogatego audiofila
"Więc..... Niektórzy ludzie chcą zniekształceń, aby ich instrumenty brzmiały lepiej. Inni chcą minimalnych zniekształceń, aby wyraźniej słyszeć zniekształcenia z instrumentów. Muzyka jednego człowieka jest hałasem innego człowieka......."
ODPOWIEDZ