Gramofon gra od niedawna na nowej (a ściślej: nieużywanej) igle. Jest to zamiennik shibaty do Philipsa 400 II. Po jakichś kilkunastu, może 20 odsłuchanych płytach gramofon nagle, tj. w bardzo krótkim czasie, zaczął grać wyraźnie "niżej". Czy to kwestia "dotarcia się" igły, czy coś innego mogło się stać?
PS. Zastrzegam, że nie "podkręcałem" nacisku igły.
Gramofon gra niżej - igła się "wygrzała"?
- Tarkus
- Posty: 3178
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Gramofon gra niżej - igła się "wygrzała"?
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41644
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gramofon gra niżej - igła się "wygrzała"?
Igła się dotarła/zawieszenie się rozgrzało pewnie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Tarkus
- Posty: 3178
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Gramofon gra niżej - igła się "wygrzała"?
Dzięki! Tak myślałem, ale nie spodziewałem się takiej diametralnej zmiany. Chyba jednak na lepsze.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)