DENON DP 29F trzeszczy po wymianie igły

[marlenaf]

Witam,

ponieważ zużyła mi się stara igła, wymieniłam na nową ponoć pasującą do tego modelu : ATN91, niestety po wymianie przy odsłuchu płyt trzeszczy Nie wiem czy coś da się jeszcze zrobić/poprawić skoro gramofon ma ustawienia fabryczne i nic nie da się regulować

[Kichal]

Witam,

ponieważ zużyła mi się stara igła, wymieniłam na nową ponoć pasującą do tego modelu : ATN91, niestety po wymianie przy odsłuchu płyt trzeszczy Nie wiem czy coś da się jeszcze zrobić/poprawić skoro gramofon ma ustawienia fabryczne i nic nie da się regulować

Cześć,
Czy trzeszczy na każdej płycie jednakowo czy tylko na poszczególnych płytach ? Rzuć okiem na wkładkę czy coś nie wpadło do jej środka w momencie przekładania igieł.

Czy jak teraz podepniesz tę starą igłę to działa dobrze i nie trzeszczy i tylko na nowej jest problem ?

Trzeszczenie raczej podpiąłbym pod to że:
a) Coś nie styka (kable w ramieniu lub nawet te sygnałowe wychodzące z gramofonu, a kończąc na wejściu phono czy nawet samym wzmacniaczu - do czego masz podpięty gramofon ? )
b) Fabrycznie spieprzona igła, albo nie pasuje, ale z tego co widzę to ludzie wkładają normalnie ją do tego gramofonu bo fabrycznie ma ATN 3600 a AT91 może być uzywane zamiennie
c) Uszkodzone płyty - stara igła nie potrafiła pokazać aż tak uszkodzeń i dopiero na tej są one bardzo odczuwalne

[marlenaf]

Starej igły niestety nie sprawdze, wymieniłam na święta, wydawało mi się że jest ok i wrzuciłam, teraz po świętach jak włączyłam głośniej to słychać takie charczenie i przerywanie.

Kable sprawdzone wydaje mi się, że wszystko styka jak powinno.
Na wszystkich plytach jest tak samo
Może faktycznie to ta igła wydaje mi się że w porownaniu ze starą jest niżej

[Kichal]

Starej igły niestety nie sprawdze, wymieniłam na święta, wydawało mi się że jest ok i wrzuciłam, teraz po świętach jak włączyłam głośniej to słychać takie charczenie i przerywanie.

Kable sprawdzone wydaje mi się, że wszystko styka jak powinno.
Na wszystkich plytach jest tak samo
Może faktycznie to ta igła wydaje mi się że w porownaniu ze starą jest niżej

A czy głośniki nie są za blisko ? Możesz spróbować je trochę odsunąć. Czasem się tak zdarza jak są za blisko że wkładka wychwytuje dźwięki z głośników i dzieją się cuda. Dodatkowo sprawdź, czy kabel od uziemienia (widełki) które idę razem z kablami są podpięte do wzmacniacza. Jak to nie pomoże to będziemy kombinować dalej - możesz podesłać także zdjęcie wkładki/igły w momencie jak odtwarza płytę to zobaczymy jak nisko faktycznie jest

[miaziol]

Miałem podobnie po zakupie nowej igły od north. Kupiłem eliptyka do mojego excella. Na początku strasznie były wysokie przesterowane. Chrypiało to jak jasna niepodległa. Po paru godzinach grania jest ok. Tak jak by może zostały jakieś zabrudzenia poprodukcyjne na igle? Nie wiem nie mam pojęcia. W każdym razie pograła trochę, parę razy zdmuchnąłem z niej kłębki kurzu i się uspokoiło a już miałem wysyłać maila że odsyłam ją w piz...

[marlenaf]

Chyba to jednak nie wina igły. Zgrało się w czasie z kablem. Pogrzebałam trochę przy nich i okazało się, że jak gra na prawym głośniku to nie trzeszczy a jak na lewym to trzeszczy. Wnioskuje, że to wina kabli od gramofonu a nie głośnika bo CD podłączone do tego samego amplitunera działa dobrze. Podłączałam też kabel od gramofonu do innych inputów w amplitunerze i dalej trzeszczy.

Teraz pytanie czy taki kabel można wymienić bo nie mam pojęcia ?

[Kichal]

Chyba to jednak nie wina igły. Zgrało się w czasie z kablem. Pogrzebałam trochę przy nich i okazało się, że jak gra na prawym głośniku to nie trzeszczy a jak na lewym to trzeszczy. Wnioskuje, że to wina kabli od gramofonu a nie głośnika bo CD podłączone do tego samego amplitunera działa dobrze. Podłączałam też kabel od gramofonu do innych inputów w amplitunerze i dalej trzeszczy.

Teraz pytanie czy taki kabel można wymienić bo nie mam pojęcia ?

Kabel oczywiście można wymienić ale nie obejdzie się bez lutownicy. Z tym, że najpierw zrobiłbym jeszcze kilka eksperymentów bo może faktycznie być to wina igły - też może powodować trzeszczenie na jednym kanale.

Na poczatku możesz spróbować poruszać kablami przy gramofonie oraz przy wierzy w trakcie odtwarzania, jak będą jakieś trzaski czy coś to raczej to być wina kabli. Jak kable leżały spokojnie nieruszane to raczej nie dzieje się z nimi nic złego, aczkolwiek z drugiej strony jest to gramofon, w którym takie rzeczy mogły się stać same z siebie

Możesz śćiągnąć igłę i sprawdzić jak wygląda komora wkładki i sama igła. Tak jak wspominałem - czy coś nie wpadło do środka, czy nie jest wygięta itp. Może być nawet niepoprawnie zamotnowana (nie do końca wciśnięta).

Możesz także spróbować igłę zostawić żeby sobie pograła trochę dłużej jak kolega wyżej napisał, ale raczej nie jest to normalne żeby tak się działo.

Tak na prawdę to bardzo ciężko jest to określić przez internet tym bardziej, że ma on wbudowany przedwzmacniacz więc z nim też mogło się coś stać. Jest on jeszcze na gwarancji ?

[marlenaf]

Wydaje mi się, że trzeszczy bardziej jak poruszam kablami.
Ze sprawdzeniem komory wkładki jest ciężko ramię się nie podnosi, już się dwoje i troje żeby to jakoś dojrzeć. Wydaje mi się, że igła nie jest wygięta i że jest docisnieta do końca bo słychać klik jak wskakuje na miejsce.
Czy to wina przedwzmacniacza to raczej nie sprawdze ?
Jak są odlaczone głośniki i puszczam płytę to też slychac taki szum ale już sama nie wiem czy to nie jest dzwiek normalnie od przesuwajacej sie igly po plycie.
Jak gra na jednym glosniku to dzwiek jest czysciutki. Juz sama nie wiem co jeszcze zrobic ?
Już oczywiście nie jest na gwarancji

[marlenaf]

Dziwne rzeczy z tym sprzętem, faktycznie teraz trochę pograł i nie trzeszczy ale na jak długo to nie wiem

[Kichal]

Dziwne rzeczy z tym sprzętem, faktycznie teraz trochę pograł i nie trzeszczy ale na jak długo to nie wiem

Jak będziesz miała nadal problemy to daj znać będziemy dalej walczyć

[marlenaf]

Dzięki bardzo za pomoc

[zelazny]

Mam siostrę Marlenkę.