eenneell pisze:Na razie to taki plus wynika, że jest duuużo więcej "zabawy" (kłopotu)
No tak. Ale jak ma być lepiej to trzeba się trochę napocić. Nie ważne: czy zrobimy jakiś klocek sami czy kupimy (zarobimy-wydamy pieniądze). Inaczej byśmy byli w puszczy. Na tym polega rozwój.
Jakby tak nie było to i dziś byłaby korbka do napędu.
Jak muzyka ma grać do kotleta to nie jest potrzebny lepszy sprzęt - wystarczy MM i by się kręcił.
Jak mają być ciarki na plecach to trochę więcej jest potrzebne. Pewnie do tego trzeba dorosnąć.
To nie temat o wyzszości napędów - ale trzeba zwrócić na to uwagę (ograniczenia):
- rozważanie zakupu MCLO żeby to grało na miernym napędzie (ja za taki uważam idlery) to nieporozumienie - dlaczego to już pisałem.
- podobnie podpięcie MCLO - czy to będzie AT OC9 czy DL103 - do pre NAD czy kambodży, PJ to również mierny pomysł.
Z racji innego typu pracy przetworników wkładka MC będzie:
swobodniej, szybciej pracowała bo układ jest lżejszy; będzie mniej szumiała bo ma mniejszą impedancję wewnętrzną.
To przekłada się na dźwięk: jest go więcej. Niezależnie od rodzaju muzyki.
MC a napęd/ramię:
Na Dualach MC nie pójdzie. Mimo, że to dobre napędy to ramiona się nie nadają do pracy z tego typu wkładkami.
Na PJ również. Chociaż widziałem gwiazdorów z powieszonymi MCLO na nich ... Podobnie z wieloma innymi nowymi tanimi konstrukcjami. Rega ma jeszcze jako takie ramiona ale szału nie ma.
Na Thorensach prędzej - ale to też zależy od ramion - lekkie tp16 się nie nadają. Z tańszych modeli seria 160 jest sympatyczna.
Telefunkeny s500/600 - zacny, prosty napęd z dobrym ramieniem. Z punktu ramię ma kilkanaście gram m e - można ją zwiększyć dając cięższy headshell do sztywniejszej wkładki.
Fajnie pogrywa z DL103. Jak ktoś lubi więcej szczegółów to AT OC9. W oryginale były lekkie headshelle pod Ortofony i Shury.
Technics 1210 i podobne - podobne ramiona - sytuacja jak wyżej. Mnóstwo tanich części. Solidny napęd podatny do upgradów - jak Thorensy.
Sony PSX50-70 - dobre klamoty i zacne do MC.
Kenwoody KD7xx-9xx - świetne napędy i cieżkie ramiona. Można z nimi cuda robić. Droższe bo jakość kosztuje.