Prosibym o weryfikację czy dobrze przerobiłem kabel DIN5 na RCA. Wydaje mi się, że większej filozofii tu nie ma ale kto wie
Zrobiłem tak jak na załączniku. Na załączniku jest jeszcze przylutowany kabel DIN5 ale analogicznie podłączyłem cinch. Czerwony sygnałowy RCA tam gdzie czerwony din, biały sygnałowy tam gdzie biały DIN, oploty obu sygnałowych połączyłem ze sobą i przylutowałem tak jak na zdjęciu. Dodatkowo tam gdzie w paincie dorysowałęm czarną kreskę wyprowadziłem osobny kabel masowy z widełkami do podpięcia do obudowy wzmacniacza - nie wiem czy dokładnie o to chodziło w tym zabiegu
Pytam dlatego, że jak podkręcę głośność do 60-70% to zaczyna się robić dziwny dźwięk tak jakby gramofon wyłapywał głośniki i się rozmywa wszystko i przerywa ale wydaje mi się, że to po prostu kwestia tego że mam mały pokój i gramofon blisko kolumn. Wcześniej chyba nie rozkręcałem tak wzmacniacza, bo nie zauważyłem tego efektu. Jak wpinam słuchawki i wyłączam głośniki to jest spoko, mogę rozkręcić ile wlezie
Ale może to kwestia przeróbki, kto wie, chociaż wątpię, dlatego też wolę się zapytać Wrzucam dlatego jeszcze zdjęcie jak mam to wszystko ustawione w pokoju. Wzór akustyki to to nie jest, zdaje sobie sprawę. Chciałem dać gramofon tam gdzie jest prawy głośnik ale zrobiłem faila i mi nie starczyło kabla żeby podłączyć do wzmacniacza xD Próbowałem szukać jakiegoś tematu o tej tematyce żeby się podpiąć, ale tylko w miarę na temat był o Dualu. Mój gramofon to ITT HIFI 8012
Dzięki !
