Gramofon Pioneer Pl 12 d. Problem. Zbyt wolne obroty.

[darkman]

To jeszcze dla pewności odwróć pasek na drugą stronę. Czasem pomaga. Masz dwie strony z napisem prawdopodobnie i czystą - daj czystą do wewnątrz lub odwrotnie.
Wiem, że zabawne, ale u mnie w paskowcach "to działa".

[kukiz 30]

To co mam zrobić. Włączyć go niech chodzi czy jest inny sposób na spasowanie.

[darkman]

No tak, zarówno po smarowaniu jak i wymianie paska gramofon powinien kręcić tak 20-30 minut. Włącz gościa i niech naiwania. Tymczasem się nie przejmuj.
Słuchanie płyt to nuda zasadniczo.

[kijek]

Otwór powinien być widoczny po zdjęciu talerza wraz ze szpindlem -> tu też warto dać kropelkę oleju maszynowego lub silkonowego (daję silikonowy)

Trzpień najlepiej smarować zwykłym smarem maszynowym. Silikonowy przez swoją gęstość powoduje problemy w niektórych gramofonach. Właściwie wszystkie standardowe elementy gramofonu można smarować towotem.

[darkman]

Seniore, chyba niepotrzebnie mnie cytujesz? Uwaga godna zapewne.
Ale ja napisałem o OLEJU MASZYNOWYM nie o smarze, a nawet nie o silikonowym Dodam tylko dla.. no wiadomo dlaczego?! -..-
Nie pisałem o trzpieniu zwanym szpindlem w tym momencie lecz o OTWORZE.
Doprecyzowane by społeczeństwa czytającego wybiórczo nie wprowadzać w błąd.
Smar i olej wyglądają np tak:

a do oleju maszynowego to musiałbym wstać zza biurka, a to nie wchodzi w rachube obecnie, albowim gdyż czekam na espresso .. z mlekiem i co zrobię jak mi się zważy?

[kijek]

Wybacz proszę dość duży skrót myślowy - przez trzpień miałem na myśli właśnie ów otwór. I jeszcze raz mój błąd - nieuważnie przeczytałem Twój post.

[darkman]

Spoko, tylko prostuję, bo potem chłopaki z mniejszym doświadczeniem się gubią. Wszystko rozegrane jak u Zagumnego w najlepszych latach!
Smar tak, olej silikonowy nie jest gęsty. BTW.

[kukiz 30]

Panowie. Moze dla was to śmieszne ale zapytam Jeszcze jedno co to jest na zdjęciu.A co do paska to 2.3 utwory dobrze później znowu to samo.

[kijek]

Jest to podstawka do ramienia z miotełką. O ile się nie mylę, nie jest to oryginalny element. Najpewniej jest przyklejony taśmą dwustronną, więc można łatwo zdjąć.
Jeśli o obroty chodzi, to polecam odtłuścić trzpień napędu, oraz talerz, a także obsypać talkiem pasek.

[kukiz 30]

Panowie moja cierpliwość się skończyła.Żadne wasze pomocne wskazówki nie zdały rezultatu. Szkoda moich nerwów. Poszukam czegoś innego a szkoda bo ten pięknie gra.(choć krótko). Tego wystawiam na sprzedaż, niech ktos kto ma pojęcie powalczy z tym problemem. Ja się zrazilem niestety. Dzięki za wszelką pomoc.

[kijek]

Z jednej strony napisałbym, że nie ma co się zrażać i żebyś się nie poddawał. Z drugiej jednak wiem, jak to potrafi dać w kość - chcesz posłuchać płyt, a nie męczyć się z ciągłymi usterkami gramofonu.
Jeśli miałbyś jednak ochotę, to moglibyśmy zweryfikować jeszcze jedną rzecz, o ile dysponujesz miernikiem napięcia.

PS. Ten Hotel California to jakie wydanie i w jakim stanie?

[kukiz 30]

Wydanie angielskie. Płyta ok jak na swoje lata . Trochę delikatne rysy ale nie przeszkadza w odsłuchu nie przeskakuje. Dziwi mnie to że po jakimś czasie jak włączę jest ok. Dwa utwory normalnie nieraz 3 i zwolnienie. Miernik mogę załatwić ale nie wiem czy moja wiedza techniczna pociągnie ten temat

[kijek]

Dokładnie - jest to dość nietypowa usterka, stąd obawiam się, iż może to być kwestia elektroniki. Jeśli masz możliwość załatwić miernik (z pomiarem napięć przemiennych), to warto byłoby to sprawdzić. O umiejętności się nie obawiaj, ten gramofon ma banalną budowę

[kukiz 30]

To podajcie co i jak z tym miernikiem. Co, gdzie, zapodać. Pobawię się w Macgaiwera. Tylko prosiłbym tak łopatologicznie bez jakiś pojęć technicznych.

[kijek]

Super. A miałbyś do tego miernika sondy z krokodylkami? To by nam troszkę ułatwiło sprawę
Jako, że w sieci nie mogę znaleźć dość wyraźnego zdjęcia, to poprosiłbym Cię o zdjęcie dolnej obudowy gramofonu i zrobienie kilku wyraźnych zdjęć tak, żeby było widać, do jakich punktów lutowniczych wchodzą jakie kable (te brązowawe płytki z bolcami).