Linn - co sądzicie o tej firmie?

[zelazny]

Macie jakieś pozytywne opinie o tej firmie? Interesują mnie gramofony tej firmy, sondek LP12. Najtańszy model to Majik a zaraz po nim Akurate.
Może ktoś z forumowiczów ma Linna? Z tego co się zorientowałem to można sobie samemu zbudować maszynę według swoich zachcianek.
Dzięki

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=NkDzbskiyLg[/youtube]

[Myszor]

Nie wszczynałeś dyskusji na ten temat już kiedyś ? Jakoś mi się kojarzy.

[zelazny]

Nie, był Luxman. Tylko się pytam, to chyba nic złego. Jeżeli chodzi o tematy dotyczące interesujących mnie gramofonów to będzie ich AŻ dwa.

[Myszor]

Masz rację. Luxman. Ty ciągle poszukujesz
Nie słuchałem linna ale kolega ma ich inne klocki i jest zachwycony.

[Regsoft]

Macie jakieś pozytywne opinie o tej firmie?

Znajomy ma zestawy Linn ale bez gramofonu. Znakomicie grający sprzęt ale za konkretną kasę ...

[darkman]

Linn, przede wszystkim ramiona dobrej klasy.

[zbyszek1982]

Linn, przede wszystkim ramiona dobrej klasy.

Ale nie w Majiku, bo tam jest podstawowe ramionko Pro-Ject.

Linn ma dużą bazę fanów i skuteczny marketing, przez co postrzegany jest jak coś niezwykłego. Sam gramofon debiutował na rynku gramofonów średniej klasy. To jest gramofon z tej samej półki co np. Thorens td160. Technologicznie, sam napęd jest oględnie mówiąc dosyć prymitywny.

Jak już kupować, to używanego, z oryginalnym firmowym ramieniem. Nowe są absurdalnie drogie w porównaniu do tego co oferują.

[zelazny]

Tak, Majik ma ramię Pro-Ject, wszystko jest ładnie opisane na stronce Linna. Najgorsze jest to, że kupując Majika mamy tylko jedną opcję prędkości 33rpm, 45rpm po zastosowaniu adaptera. Co do napędu, dlaczego zbychu myślisz że jest prymitywny? Mały ten silniczek choć większy niż w gramofonach NAS gdzie trzeba ręcznie kręcić talerzem żeby zaczął łapać obroty.

Dość ciekawy dokument. Co za dbałość.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=IdTIpKu-ewg[/youtube]

[Wojtek]

zelazny:
Po prostu nie warto się na Linna napalać jakby to było Bóg wie co. Świetne gramofony i dobre ramiona, tak czy siak.

Jak najbardziej popieram sugestię używanego LP12 i nie widzę wielkiego sensu w kupowaniu nówki sztuki.