Wysyłka gramofonu
- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Wysyłka gramofonu
Z racji zawodowych mam spore doświadczenie w wysyłce różnych drobnych przedmiotów, jednak gramofonu jeszcze nie wysyłałem. Dlatego pytanie do bardziej doświadczonych w tym temacie, jak zapakować Dual CS455 aby zminimalizować jego uszkodzenie w transporcie. Ja zaproponowałem aby wsadzić go do sporo większego od gramofonu, potrójnego kartonowego pudła w całości ale ze zdemontowanym talerzem. Zablokować ramię. Wolną przestrzeń pod pokrywą wypełnić styropianowym brykietem. Całość owinąć folią typu stretch oraz folią powietrzną. Do kartonu wsypać trochę brykietu, zastreczowany i w bombelkach talerz położyć na warstwie brykietu, potem karton w formie przekładki, kolejna warstwa brykietu i gramofon. Pozostałe miejsca wypełnić styropianem. Pudło szczelnie zamknąć aby nic nie "goniło" w środku i wysyłka kurierem w opcji ostrożnie z obowiązkowym ubezpieczeniem. Kolega który kupuje sugeruje aby go rozkręcić, zdemontować ramię (co w tym dualu nie jest całkiem proste),pokrywę dać osobno do pudła, karton wzmocnić pilśnią, jako amortyzacje dać kawałki styropianu. Zastanawia się też czy warto dopłacać za opcje ostrożnie. Obu nam bardzo zależy na przedmiocie aby zachować jego dobry stan w czasie transportu. W przypadku kilku odpowiedzi lub uniwersalnych dobrych rad, można ten wątek potraktować jako instruktarz prawidłowego pakowania gramofonu (podobny jak przy wysyłce płyt) umieszczając go na górze działu zakupów gramofonów, bo winylomaniak nie omnibus też czasem zmienia sprzęt.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Wysyłka gramofonu
Generalnie tak: Talerz zdjąć, przeciwwagę zdjąć, koszyk z wkładką zdjąć. Jeśli gramofon ma jakieś śruby transportowe - wkręcić. W pudle talerz pod gramofon, pokrywa na gramofon by chronić ramię, ramię zamocowane jakoś, by się nie przesuwało. Oczywiście każdy element dobrze opakowany w folię bąbelkową. Wszystko razem także owinięte folią, tak by elementy nie przesuwały się względem siebie. Solidne pudło, być może z jakimś wzmocnieniem od strony pokrywy.
Rozważyłbym także wysyłkę w dwóch paczkach. Osobno gramofon, osobno pokrywa z talerzem.
Demontaż ramienia, to moim zdaniem przesada. Przecież to kupa roboty w każdym gramofonie.
Rozważyłbym także wysyłkę w dwóch paczkach. Osobno gramofon, osobno pokrywa z talerzem.
Demontaż ramienia, to moim zdaniem przesada. Przecież to kupa roboty w każdym gramofonie.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Wysyłka gramofonu
Jak owiniesz folią stretch cały gramofon, to mu się nie ma prawa nic stać w kartonie. Talerz, przeciwwaga, koszyk, zapakować osobno i włożyć pod gramofon. Ramię przypiąć do podstawki opaską, albo przywiązać drutem. Do mnie tak zapakowany gramofon jechał prawie 2 tys. km, z ośmioma wizytami w różnych sortowniach i nic mu się nie stało.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 24 mar 2014, 01:02
- Lokalizacja: Lubuskie
Wysyłka gramofonu
Nie zawadzi włożyć w 3 kartony:)
Gramofon powinien mieć przestrzeń pomiędzy bokami kartonu a gramofonem, bo widziałem co się działo z narożnikami kartonów, więc nie ma co pchać w dopasowany, tylko jeden karton.
W tym przypadku przerost formy nad treścią ma dla mnie znaczenie:)
Gramofon powinien mieć przestrzeń pomiędzy bokami kartonu a gramofonem, bo widziałem co się działo z narożnikami kartonów, więc nie ma co pchać w dopasowany, tylko jeden karton.
W tym przypadku przerost formy nad treścią ma dla mnie znaczenie:)
- kebabożerca
- Posty: 218
- Rejestracja: 07 mar 2014, 16:41
Wysyłka gramofonu
Mi siostra wysłała w pudle po komputerze. Połowa masy paczki to były różne wypełniacze. Najlepiej między pokrywę a obudowę podłożyć jakieś gąbki, ramię zapiąć na podstawce a całość wypełnić folią bąbelkową. Talerz w moim Technicsie nie jest ściągany, więc osobne jego zabezpieczenie odpadło. całość owinięta folią bąbelkową i zabezpieczona taśmą. Tak zabezpieczony gramek owinęła dodatkowo gąbką, do pudła a wolne miejsce wypełniła pomiętymi gazetami. Paczka przetrwała kurierskie rzuty w dal.
Aj du not baj dys rekord, it is skraczt.
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20
Re: Wysyłka gramofonu
.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2016, 11:17 przez blackholesun, łącznie zmieniany 1 raz.
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Wysyłka gramofonu
Chyba w każdym się zdejmuje. Jesli pokrywa da się zdjąć z zawiasów, to warto to zrobić. Jesli pokrywa zostaje na zawiasach, to w ich okolicach lubi pękać.blackholesun pisze:talerz w takim gramofonie się zdejmuje?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wysyłka gramofonu
Brawoblackholesun pisze:Zamarzyło mi się coś innego niż moje Regi, zakupiłem sobie Sony z napędem bezpośrednim.


Nie do plinty, a do stopki ramienia (armrest z angielska) i niekoniecznie taśmą. Przeciwwagę i talerz zdjąć obowiązkowo.blackholesun pisze:Ramię przykleić taśmą do plinty, co jeszcze? zdjąć przeciwwagę? talerz w takim gramofonie się zdejmuje?
Zresztą, większość rzeczy już została powiedziana w tym dość krótkim wątku i teraz powtarzamy się. Czytałeś?

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 16 sty 2016, 23:04
Wysyłka gramofonu
do mnie dotarło juz kilka gramofonów... i nikt niczego nie zdejmował. ale.. w dwóch spadł pasek podczas transportu /
ostatnio kurier wydaje mi paczkę pisze ostrożnie szkło oraz top a koleś na plecy i na ziemie .... mowie ostrożnie :O
a gość w śmiech no co ty...

ostatnio kurier wydaje mi paczkę pisze ostrożnie szkło oraz top a koleś na plecy i na ziemie .... mowie ostrożnie :O

a gość w śmiech no co ty...
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 10 kwie 2016, 14:23
- Gramofon: Rp 2000, 2x Rp5000
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wysyłka gramofonu
Jeśli chodzi o moje doświadczenia, to tak. Można pokusić się o wyjęcie talerza (może przypadkowo wypaść) przede wszystkim trzeba usztywnić ramię. Jeśli mamy pokrywy to sprawa stosunkowo jest prosta, gorzej gdy ich nie ma. Ale mimo wszystko od poprzedniego gościa, moje 2 gramofony dotarły bez pokryw (w jednej! paczce) i nic się im nie stało. Gośc włożył je w sztywne kartonowe pudła, i umocnił bardzo sztywnymi tekturowymi kątownikami. wszędzie wyłożył specjalną folią (z jednej strony bąbelki, z drugiej coś jak aluminiowa karimata) która po kilkukrotnym złożeniu potrafi przyjąć spory ciężar, zabudował tym ramię itd. Mistrzostwem by były flightcase'y ale koszt kejsa potrafi przewyższyć koszt gramofonu
To by było na tyle jeżeli chodzi o wysyłanie kurierem. Przy transporcie decka samemu problem jest dużo mniejszy. Osobiście moje podróżowały już nie raz zakejsowane w półprofesjonalną skrzynie typu case wyłożoną gąbką, jednak osobiście pilnuje by nie leżało na niej nic ciężkiego, a z kurierem bywa różnie.

-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
- Gramofon: Technics SL1300
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Wysyłka gramofonu
Jeśli wszystko jest dobrze zafoliowane to do usztywnienia gramofonu, ale również kolumn czy amli/wzmacniacza można użyć pianki montażowej (w rozsądnych ilościach
)

Muzyka, TV Republika i styka
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów

-
- Posty: 360
- Rejestracja: 29 sie 2015, 16:56
Re: Wysyłka gramofonu
Dwa kartony, zapakowane jedne w drugi, drugi większy, pomiędzy oba wypełnienie, albo styropian, albo jakiś szmaty, jak te drugie, to wypełnienie z odrobiną luzu, ale nie za wiele, aby była amortyzacja. Oczywiście, twarde rogi kartonów, wzmocnione jak potrzeba. I będzie pancerna paczka. 

-
- Posty: 29
- Rejestracja: 04 gru 2016, 19:44
Re: Wysyłka gramofonu
Witam. Dotarł do mnie gramofon, który został poprawnie (zgodnie z zaleceniami z forum) zapakowany, tj. zdjęto talerz, pokrywę, zabezpieczono ramię, itd. Jednakże przeciwwaga nie została zdjęła. Nie odkręciła się podczas transportu i nie latała po gramofonie, ale czy podczas podróży mogła się uszkodzić, albo uszkodzić ramię?
Pozdrawiam