Jaką matę wybrać?

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#16

Post autor: misienka2008 »

Winters,

uzyles slowa superhiperaudiopedofilska; przeczytaj jeszcze raz swoj post. Nie bede tego sformulowania komentowal.

Niczego nie zestawiam, ale dlaczego nozki dobrych gramofonow sa czesto wykonane z miekkiej gumy? Ma to znaczenie czy nie?
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 01:44 przez misienka2008, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

jaka mate gumowa wybrac

#17

Post autor: Winters »

misienka2008 pisze:uzyles slowa superhiperaudiopedofilska
No i? Wiem o tym.
misienka2008 pisze:ale dlaczego nozki dobrych gramofonow sa czesto wykonane z miekkiej gumy?
To mówimy o macie czy o nóżkach?
DIOMEDES KATO
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#18

Post autor: misienka2008 »

Winters,
nie wiem jak Ty ale ja mowie o wlasciwosciach gumy. Jesli ma to znaczenie w nozkach to chyba ma tez i w macie. Wszystko to ma chronic przed wstrzasami, rezonansami, wibracjami itd. Pozostaje pytanie co jest lepsze: twarde czy miekkie nozki, twarda czy miekka mata. Za trudne?


misienka2008
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 02:06 przez misienka2008, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

jaka mate gumowa wybrac

#19

Post autor: Winters »

misienka2008 pisze:Jesli ma to znaczenie w nozkach to chyba ma tez i w macie.
"chyba" niekoniecznie
DIOMEDES KATO
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#20

Post autor: misienka2008 »

Halo JacK i kielek.

Dzieki za zyczliwosc i konkrety.

Pozdrawiam

misienka2008
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

jaka mate gumowa wybrac

#21

Post autor: kielek »

misienka2008 pisze:Halo JacK i kielek.

Dzieki za zyczliwosc i konkrety.

Pozdrawiam

misienka2008
Wojtek i Winters to skarbnica wiedzy i chyba źle się nastawiłeś do ich odpowiedzi...
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#22

Post autor: misienka2008 »

Mam wrazenie, ze to oni sie zle do mnie ustawili. W kazdym razie nie od nich ale od JacK´a i Ciebie dowiedzialem sie czegos konkretnego.

Sam jestem przeciwnikiem wyssanych z palca " cudow " techniki audio wiec sprawdzam i porownuje co tylko moge. Ostatnio jednak zmienilem zdanie na temat wplywu kabli glosnikowych i chinch na autentycznosc barw instrumentow. To dziala. Nie wiem jak ( prad to prad a kabel to kabel mowia ) ale barwa jest bardziej wierna. To nie ma nic wspolnego z wieksza iloscia gory czy dolu; to mozna podregulowac potencjometrem. Wiem co powiecie,ale ja mam dobry sluch ( pracowalem 26 lat na stanowisku I oboisty w Filharmonii i na uszy nie narzekam ) Nie wyslyszalem natomiast zadnej roznicy przy zmianie kabla zasilajacego. Moze dlatego, ze jak sadze trzebaby bylo wymienic kable scienne i bezpieczniki. Z drugiej strony uzywamy pralek, zelazek, piekarnikow i doplyw energii jest wystarczajacy.

Pozdrawiam

misienka2008
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

jaka mate gumowa wybrac

#23

Post autor: kielek »

Co do przewodów głośnikowych to się zgodzę,że coś tam wnoszą do systemu(choć to bardziej w formie dopieszczenia dźwięku) i sam nieraz pobawię się "kabelkami" głośnikowymi.Co do tzw.sieciówek za kilkaset lub kilka tysięcy to dla mnie paranoja i typowe "audiofilskie voodoo".Wiele firm znalazło sposób na wyciąganie kasy i dorabianie teorii do swoich (zazwyczaj chińskich )produktów od majętnych ludzi,którzy czasem uważają się za audiofilów.Podobne mam podejście do mat gramofonowych ;)
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#24

Post autor: misienka2008 »

Zgadzam sie z Toba w 100%.
Ja tylko daze do tego, aby wykorzystac optymalnie to co kupilem. Po tej " kanibalizacji " gramofonow sprzedam to co zostalo. Wiem, ze te wkladki mozna podniesc na wyzszy poziom kupujac zamienniki eliptyczne.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

jaka mate gumowa wybrac

#25

Post autor: vinylpiotrek »

@Misienka
Jeśli prosisz, innych o przysługę, w tym wypadku o podzielenie się doświadczeniem, to nie możesz się zachowywać w tak arogancki sposób, bo nikt nie będzie miał niedługo ochoty Ci odpowiadać.
To Tobie zależy.
Obrazek
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#26

Post autor: misienka2008 »

Vinylpiotrek,
chetnie zobacze w ktorym miejscu bylem arogancki. Mozesz to wykazac?

misienka2008
Awatar użytkownika
dalmatyn
Posty: 199
Rejestracja: 30 sty 2012, 09:07
Gramofon: Grundig PS3500
Lokalizacja: Stolica Rockandrolla
Kontakt:

jaka mate gumowa wybrac

#27

Post autor: dalmatyn »

Nie róbcie kolejnego wątku o wyższości Świąt jednych nad drugimi, proszę. Ja wiem, że Polacy są buńczucznym narodem, ale to bez sensu...

Naprawdę winyl.net jest jeszcze jednym z niewielu forum, gdzie chętnie zaglądam, choćby ze względu na atmosferę i nie poddawanie się audiowoodoo. Stanowczy ton (w moim mniemaniu) starszyzny, ma na celu ukrócenie zbędnego doszukiwania się cudów tam, gdzie ich nie ma. Od siebie powiem, że już kilkukrotnie mogłem liczyć na rzeczowe porady tutaj. Niech tak pozostanie :clap:

Przepraszam za OT, nie mogłem się powstrzymać... Co do tematu wątku się nie wypowiem, mam za małe doświadczenie z gramofonami.
Pozdrawiam
misienka2008
Posty: 1025
Rejestracja: 31 maja 2013, 09:43

Re: jaka mate gumowa wybrac

#28

Post autor: misienka2008 »

Dalmatyn,

zarzuca mi sie arogancje poniewaz moje pytania spotkaly sie z drwinami i zlosliwosciami a ja takich postaw nie akceptuje. Czy moje pytania to VooDoo?
Nawet jesli tak jest w oczach niektorych to prosilem o opinie i odpowiedzi a otrzymalem spora porcje zlosliwosci i ironii. Juz uczciwiej byloby powiedziec na samym poczatku: spadaj. Co niniejszym czynie. Jak to mowia: Nec Hercules contra plures.

JacK i kielek jeszcze raz dziekuje i zycze wielu wspanialych wrazen z odsluchu winylu. Bywajcie.

misienka2008
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 10:25 przez misienka2008, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: jaka mate gumowa wybrac

#29

Post autor: Reymont »

misienka2008 pisze: poprawilem swoj blad chociaz prawdziwe nazwisko Reymonta to Rejment. Mysle, ze mozna z przymruzeniem oka przyjac, ze Reymont to ksywa. Ciesze sie, ze jednak umiesz czytac ze zrozumieniem. Poza tym nie pisze sie Ci tylko Tobie.
Nie idź tą drogą...

Z przymrużeniem oka to możesz przyjąć, że zmiana maty cokolwiek da :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41513
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

jaka mate gumowa wybrac

#30

Post autor: Wojtek »

Oho, widzę że niezły gagatek nam się trafił. Czyżby kolejny szukający pomocy/rady, który lubi przy okazji pluć na podających rękę?
To się okaże :)

Ale może zacznę od początku...
misienka2008 pisze:Kupilem dwa i moze kupie jeszcze trzeci gramofon zeby wybrac najlepszy. Chyba jasne.
Chyba tak, ale dopiero teraz. Wcześniej nie mogłem wiedzieć jakie masz plany.
misienka2008 pisze:Jesli nie masz/ nie macie zadnych wymagan to przykro mi bardzo, ale ja mam.
I o to chodzi. Ja ani chyba nikt inny nie może mieć wymagań do Twojego sprzętu... bo to Twój sprzęt i to Ty z niego będziesz korzystał, a nie ja czy ktoś inny. Na tej samej zasadzie nie mogę mieć wymagań co do Twojego samochodu czy domu, bo jakim prawem? :)
Tak więc niech Ci nie będzie przykro, ale na przyszłość używaj lepszych sformułowań, jeśli domagasz się bycia zrozumianym za pierwszym razem.
misienka2008 pisze:Hmm... nie wiem co powiedziec, przeciez to Forum milosnikow muzyki, plyt winylowych i ( w miare mozliwosci modyfikowanych i ulepszanych ) gramofonow; sa tu chyba wymagajacy melomani czy zle trafilem?
Wszystko zależy od tego co rozumiesz pod pojęciem "wymagający meloman"...
misienka2008 pisze:Co to znaczy " sa uniwersalne "? Potrafia latac?
To znaczy to samo, co "najbardziej wszechstronne", biorąc pod uwagę cechy gumy jako materiału oraz przeznaczenie maty.
Latać potrafią, jeśli się nimi rzuci. Jeśli nie wierzysz to spróbuj.
misienka2008 pisze:Chodzi o opinie jaka guma ma korzystniejsze wlasciwosci dla odtwarzania muzyki: miekka czy twarda, wiotka czy sztywna, sliska czy mniej sliska, gruba czy cienka, czy ma to znaczenie czy nie?
Nie ma.
misienka2008 pisze:Moze jestem dziwakiem i nie powinienem o takie " glupstwa " pytac?
Pytania zadajesz słuszne, ale chyba nie do końca wiesz o co pytasz lub o co warto pytać w takiej sytuacji, względem Twoich oczekiwań.
misienka2008 pisze:A tak na marginesie, Wojtku, nie spodziewalem sie, ze gospodarz tego Forum ( z ktorego wiele sie dowiedzialem ) bedzie zbywal nowicjusza ironicznymi i zdawkowymi odpowiedziami.
Zbywam Cię? Użyłem ironii w swojej pierwszej odpowiedzi? Chętnie dowiem się gdzie.
To, że odpowiedzi były zdawkowe nie znaczy, że były nieprawdziwe bądź (przynajmniej w moim odczuciu) wystarczające.

Ja nie lubię domyślać się "o co komuś chodzi". Wolę pytać jak coś jest dla mnie niejasne.
misienka2008 pisze:Gdzie sie podziala slynna, polska goscinnosc?
Zaraz do tego wrócimy...
misienka2008 pisze:slowo audiofilstwo nie istnieje dla mnie. Wg mnie nie ma czegos takiego
Mimo wszystko jakoś nie przeszkadza to Tobie do odwoływania się do tego słowa w kolejnych zdaniach :)
misienka2008 pisze:po co roztrzasacie dylematy o regulacji ramienia i antyskatingu?
Jak dla mnie to to akurat jest najmniej "audiofilskie", bo dotyczy podstaw gramofonowych :)
misienka2008 pisze:Jesli masz na mysli, ze chce jak najwiecej dobrego wyciagnac z plyt i gramofonu to rzeczywiscie jestem audiofilem ale Ty chyba nie rozumiesz znaczenia tego slowa. Koncowka ...fil oznacza milosnika a nie kogos nawiedzonego.
Dobrze, że przynajmniej Ty dobrze je rozumiesz, nowicjuszu.
Zoofile czy nekrofile to w sumie też jacyś miłośnicy ;)

A tak na serio to nie wchodząc za bardzo w głębokie analizy polonistycznej, audiofil nie jest negatywnym określeniem, ale jakoś tak nabrało w polskim światku audio negatywnego wybrzmienia, szczególnie jeśli mówimy o audiofilskich gadżetach czy rozwiązaniach.
Mi osobiście kojarzy się to z przysłowiowymi klapkami na oczach, ale nie stronię od sformuowań tj. audiofilska wkładka czy gramofon, bo to dość dobrze je odróżnia względem chociażby sprzętów DJskich. No ale to tylko ja :)

Wracając do tematu...
misienka2008 pisze:To na tym Forum czytalem opinie o zmianie brzmienia dzieki kladzeniu plyty na talerzu bez maty.
Tak nie powinno się robić, chyba że mamy talerz z akrylu, itp.
misienka2008 pisze:ale jakis udzial w ogolnym wytlumianiu obudowy chyba ma?
W wytłumianiu obudowy? Nie, nie ma.
W wytłumianiu ewentualnych wibracji pochodzących z napędu? To już prędzej.
kielek pisze:Cała ta zabawa w różne rodzaje mat chyba przywędrowała ze środowiska DJ'ów...tak mi się wydaje(może jestem w błędzie).
Raczej nie. Wszak dla DeJotów tylko filc powinien mieć jakiekolwiek znaczenie :)
Dlatego też w tamtym światku nazywa się je slipmatami.
misienka2008 pisze:Zycze Tobie wielu wrazen muzycznych z Twojego nieaudiofilskiego gramofonu. Ja natomiast bede sie dalej starac w miare swoich mozliwosci poprawic swoj.
misienka2008 pisze:jak na kogos kto posluguje sie nazwiskiem polskiego pisarza to kiepsko czytasz ze zrozumieniem.
Milusio :) Domagałeś się polskiej gościnności, tak?
W zamian za tego typu odzywki? :)
Niezbyt sensowne, moim zdaniem.
misienka2008 pisze:Poza tym nie pisze sie Ci tylko Tobie.
Tak samo jak nie pisze się "nadzieji" tylko "nadziei".
Zamiast wytykać innym tego typu błędy, zacznij może od swoich, bo z tego co widzę to praktycznie każdy swój wpis musisz później edytować. Raczej nie robisz bez powodu.
misienka2008 pisze:uzyles slowa superhiperaudiopedofilska; przeczytaj jeszcze raz swoj post. Nie bede tego sformulowania komentowal.
W sumie to już to zrobiłeś, odwołując się wcześniej do audiofilii właśnie.
misienka2008 pisze:Mam wrazenie, ze to oni sie zle do mnie ustawili.
Oczywiście, bo jakżeby inaczej... Nie ma innych opcji przecież :) "Co złego to nie ja..."
misienka2008 pisze:W kazdym razie nie od nich ale od JacK´a i Ciebie dowiedzialem sie czegos konkretnego.
Od wszystkich biorących udział w Twojej dyskusji uzyskałeś jakichś informacji/porad/konkretów, ale chyba nie jesteś tego świadom albo z niewiadomych przyczyn traktujesz tą pomoc wybiórczo.
Przypominam, że mi nawet podziękowałeś ;) Dowód:
misienka2008 pisze:Dziekuje bardzo za rade zeby zostawic mate oryginalna. To juz jakas wartosciowa bo rzeczowa informacja.
misienka2008 pisze:Nie wyslyszalem natomiast zadnej roznicy przy zmianie kabla zasilajacego. Moze dlatego, ze jak sadze trzebaby bylo wymienic kable scienne i bezpieczniki.
Dobrze kombinujesz, ale niekoniecznie trzeba wymieniać całą instalację by doprowadzić "czysty" prąd do urządzenia.
misienka2008 pisze:Z drugiej strony uzywamy pralek, zelazek, piekarnikow i doplyw energii jest wystarczajacy.
Tu chodzi bardziej o jakość prądu, a nie o wystarczającą dostawę energii elektrycznej :)
misienka2008 pisze:Vinylpiotrek,
chetnie zobacze w ktorym miejscu bylem arogancki. Mozesz to wykazac?
Możliwe, że właśnie ta moja odpowiedź może posłużyć za swoisty wykaz, skoro sam nie jesteś świadom jak się tutaj zachowujesz.
dalmatyn pisze:Stanowczy ton (w moim mniemaniu) starszyzny, ma na celu ukrócenie zbędnego doszukiwania się cudów tam, gdzie ich nie ma.
Coś w tym jest ;)
misienka2008 pisze:zarzuca mi sie arogancje poniewaz moje pytania spotkaly sie z drwinami i zlosliwosciami a ja takich postaw nie akceptuje.
Patrząc na przykład Twojej odpowiedzi na mój pierwszy wpis, gdzie zarzuciłeś mi ironizowanie i zbywanie Ciebie, chyba jednak źle interpretujesz tutejsze wypowiedzi.
Czy pozostali wobec tego są w jakiś sposób zobligowani na akceptowanie arogancji?
Innymi słowy: czy powinni nadstawiać policzek kiedy szukający pomocy na ich pluje?
Pytanie niby retoryczne, ale sam się zastanawiam czy może nie warto by i na nie odpowiedzieć, co byśmy się dobrze zrozumieli :)
misienka2008 pisze:Czy moje pytania to VooDoo?
Pytasz o różnice w gumowych matach i nóżkach. Ludzie odpowiedzieli co o tym sądzą. Ty chyba jednak nadal nie jesteś co do tego przekonany. Wniosek: tak, robi się z tego voodoo :)
misienka2008 pisze:Nawet jesli tak jest w oczach Admina to prosilem o opinie i odpowiedzi a otrzymalem spora porcje zlosliwosci i ironii.
Chyba jednak zbyt "bojowo" podchodzisz do tej dyskusji i przy okazji szukasz dziury w całym.
misienka2008 pisze:Juz uczciwiej byloby powiedziec na samym poczatku: spadaj.
Niby dlaczego?
Czy nie uzyskałeś odpowiedzi na swoje pytania? :)

Gdybyśmy nie lubili pomagać to nie byłoby tego forum dyskusyjnego.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ