Po wykonanej wymianie kondensatorów (bardzo delikatne ścieżki, trzeba uważać!!!) i wywaleniu poza plintę transformatora sieciowego przyszedł czas na regulację.
Niestety mam tylko jednoosiowy oscyloskop, także napędu jeszcze nie ruszałem (działa bardzo dobrze, nie gubi sprzężenia) ale za zera ramiona wypada się wziąć. Warto podczas prac przylutować kołeczki do punktów pomiarowych. Chyba, że ktoś jest tak zajebisty, że ma złącze serwisowe do tych punktów.
Dużo łatwiej podpiąć się z pomiarem np. haczykami.
Reszta jak w serwisówce
Regulacja zera ramienia w Denonie DP-47F (porada).
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 sty 2024, 21:46