Angielskie gramofony

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Angielskie gramofony

#1

Post autor: Robert007Lenert »

Mam ochote na jakiegos Anglika z lat 70-80. Moja wiedza na temat angielskich firm produkujacych niezle gramofony jest bliska zera /GARRARD - produkowal/produje? od lat... Pro-Ject, Rega - to chyba tylko wspolczesnosc? Moge prosic o jakis rys na temat angielskich gramofonow?
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Angielskie gramofony

#2

Post autor: kielek »

Pro-Ject to chyba austriacka firma z Wiednia,a produkuje na terenie Czech...
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Angielskie gramofony

#3

Post autor: Robert007Lenert »

Tak jak napisalem mam bardzo mgliste pojecie na temat angielskich gramofonow. Natomiast lata 60-te i 70-te to dominacja brytyjskiej muzyki, dominacja firm fonograficznych z Wysp Brytyjskich /pewnie ze i USA bylo mocne/ i jakos nie che mi sie wierzyc, by Anglicy masowo kupowali japonskie, niemieckie badz szwajcarskie gramofony. Sadze, ze bazowali na wlasnych produkcjach. Stad moje pytanie.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Angielskie gramofony

#4

Post autor: Wojtek »

kielek pisze:Pro-Ject to chyba austriacka firma z Wiednia,a produkuje na terenie Czech...
Prawda :)

Wracając jednak do Brytyjczyków:
Garrard, BSR, Linn, Rega, Transcriptors, STD, Michell, Systemdek, Ariston, Nottingham Analogue, Roksan...

... i jeszcze parę innych rzadkich diabłów, tj. gramofony Townshend, Pink Triangle, Manticore, Logic, Voyd :)
Można też wspomnieć o firmie Audio Note UK.

To tak "prosto z czapy", tak więc może jeszcze jest/był jakiś brytyjski producent niezłych gramofonów.

Garrard i BSR wśród tego zestawienia to "stare dziadki" i nie wszystko co zrobili było warte wydanych pieniędzy, ale w pewnych okresach trudno im odmówić tytułu dobrego producenta sprzętu grającego :)
Szczególnie Garrardy serii Zero czy 401 i 501 byłyby szczególnie warte uwagi.

Pozostałe marki to firmy będące synonimem analogowej wysokiej półki.
Produkty Linna są bardzo często porównywane do Thorensów.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Angielskie gramofony

#5

Post autor: Robert007Lenert »

A ktore modele z pelnych automatow mozesz Wojtku polecic /lata 70-siate wchodza w gre/?
Znalazlem np cos takiego: http://allegro.pl/show_item.php?item=24 ... d00be2ff62
Jest tez kilka Garrardow, ale sa podniszczone.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2012, 19:32 przez Robert007Lenert, łącznie zmieniany 1 raz.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Angielskie gramofony

#6

Post autor: eenneell »

A ELAC to nie Anglik?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Angielskie gramofony

#7

Post autor: Robert007Lenert »

Zaczal mnie intrygowac ten gramofon:
http://allegro.pl/show_item.php?item=24 ... d00be2ff62

To chyba idler i pelny automat. Ma tez 4 predkosci. Co mozecie o nim powiedziec?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Angielskie gramofony

#8

Post autor: Robert007Lenert »

Tak wyglada na placu boju ;)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=p-_5oxdFhWA[/youtube]
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Angielskie gramofony

#9

Post autor: Wojtek »

eenneell pisze:A ELAC to nie Anglik?
Nie. Elac zawsze był i jest niemiecką marką.
Robert007Lenert pisze:Tak wyglada na placu boju ;)
Nie zauważyłeś różnicy, że egzemplarz z aukcji i egzemplarz z filmu to dwa różne modele?
Ten w klipie to BSR McDonald 310.
Na aukcji oferowany jest najprawdopodobniej model 610.
Wnoszę to po tym iż do modelu 510 były to zmieniarki o 3 prędkościach, od 610 były to już 4 prędkości, a najwyższe modele 710 i 810 wyglądały nieco inaczej.
Robert007Lenert pisze:To chyba idler i pelny automat. Ma tez 4 predkosci. Co mozecie o nim powiedziec?
Zgadza się, napęd kółkowy, 4 prędkości i zmieniarka (a więc pełen automat, bo to poniekąd wymóg przy zmieniarkach).

To taki klunkier/toporniak, a przy okazji niezłe dziwadło mechaniczne. Mechanizm zmieniarki opiera się na czymś w stylu wału korbowego, z czym nawet personel serwisów często nie potrafił sobie poradzić w razie problemów, przez co wiele gramofonów tej serii trafiało na śmietnik w momencie gdy popsuła się zmieniarka (co nie znaczy, że nie jest on naprawialny ;) ).

O dziwo ten gramofon BSR można zaliczyć do jednego z bardziej udanych modeli tej marki, gdyż była to poniekąd próba wbicia się firmy w wyższą półkę zmieniarek, ale porównując z konkurencją chociażby taką jak Dual 12xx czy Elac Miracord to nie ma o czym rozmawiać jeśli chodzi o jakość i klasę wykonania.

Łożyskowanie talerza jest tak precyzyjne, że mogłoby się znaleźć w jakiejś części autobusu i nie czułoby się tam źle, a ramię ma też na tyle liche, że montowany fabrycznie Shure M93 zbyt wiele nie pomagał.

Ogólnie rzecz biorąc, jak ktoś lubi zbierać okazy to można śmiało brać, bo jest to taki swoisty "unikat" konstrukcyjny, ale jak ktoś chce słuchać muzyki to lepiej jednak sięgnąć po wyrób niemiecki za podobne pieniądze.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Angielskie gramofony

#10

Post autor: Robert007Lenert »

Wojtek pisze:Nie zauważyłeś różnicy, że egzemplarz z aukcji i egzemplarz z filmu to dwa różne modele?
Ten w klipie to BSR McDonald 310.
Zauwazylem, ale tego z aukcji nie znalazlem na youtube. Hmmm, to co piszesz daje do myslenia. Juz bylem skory kupic ten gramofon, ale skoro piszesz, ze lozysko talerza i ramie sa marnej jakosci... to zaczynam sie zastanawiac.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Angielskie gramofony

#11

Post autor: Robert007Lenert »

A ten BSR z aukcji ma gdzies regulacje PITCH? Pytam, bo jakos nie potrafie jej zlokalizowac.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Re: Angielskie gramofony

#12

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze:Łożyskowanie talerza jest tak precyzyjne, że mogłoby się znaleźć w jakiejś części autobusu i nie czułoby się tam źle, a ramię ma też na tyle liche, że montowany fabrycznie Shure M93 zbyt wiele nie pomagał.
Ciekawi mnie to, czy jest z nim aż tak źle?
Ja również odradzam tego BSR'a! nie podoba mi się (od strony technicznej) i tyle! :mrgreen:
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: Angielskie gramofony

#13

Post autor: ahaja »

To ma być do słuchania muzyki? Czy do 'stania'?
Bo jak to pierwsze to wystrzegaj się napędów idlerowych, choćbyś nie wiem co zobaczył i przeczytał w sieci...

BTW
Acoustic Research to firma amerykańska.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Angielskie gramofony

#14

Post autor: Wojtek »

ahaja pisze:BTW
Acoustic Research to firma amerykańska.
Racja, pomyłka z mojej strony :) Kojarzyłem że są z Cambridge, ale zapomniałem że to Cambridge w Massachusetts :D
Poprawiłem oryginalny wpis.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Angielskie gramofony

#15

Post autor: Robert007Lenert »

Dziekuje za sugestie . Po namysle kierujac sie wlasna intuicja kupilem :mrgreen: Jak juz do mnie dolezie to pewnie napisze jak gra. Jako, ze mam z czym porownywac /w czasie rzeczywistym/ , postaram sie by moja opinia byla mozliwie neutralna.
ODPOWIEDZ